Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny, Arab z pochodzenia, uważa, że jest dyskryminowany

Fot. Krystyna Kościewicz
Czy ja jestem mniej uczony od innych, choć skończyłem studia? Skoro Murzyn jest w Sejmie w Warszawie, to ja mogę być w komisji rady miejskiej  – mówił podczas ostatniej sesji Hassoun Saber (stoi w środku).
Czy ja jestem mniej uczony od innych, choć skończyłem studia? Skoro Murzyn jest w Sejmie w Warszawie, to ja mogę być w komisji rady miejskiej – mówił podczas ostatniej sesji Hassoun Saber (stoi w środku). Fot. Krystyna Kościewicz
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kleszczelach byłoby miło i świątecznie, gdyby nie skargi na radnych, które zdominowały obrady. Radny Hassoun Saber nie znalazł się w żadnej komisji i ma o to żal do pani burmistrz.

Do wojewody podlaskiego wpłynęła skarga, którą podpisał radny Hassoun Saber oraz Jerzy Jaroszewicz i Mikołaj Kupryciuk.

- Skarga została złożona na mnie, za to, że niezgodnie z prawem zostały przeprowadzone wybory składów komisji - mówi Katarzyna Androsiuk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Kleszczelach. - Wysłałam wyjaśnienia, ale jeszcze nie mam odpowiedzi. Mam tylko opinię prawną, gdy sąd w 1996 roku rozpatrywał podobną sprawę. Uznał wtedy, że nie doszło do dyskryminacji ani naruszenia prawa. Samo niewybranie kogoś nie może być utożsamiane z naruszeniem prawa.

Dodaje, że właśnie tak jest w przypadku radnego Sabera, który nie został członkiem żadnej komisji. - Liczebność komisji reguluje statut i uchwała. Możemy rozpocząć pracę nad zmianą statutu i uchwały, która określa liczbę komisji. Ja nie uchwalałam statutu - tłumaczy Katarzyna Androsiuk. - Wtedy kto inny był przewodniczącym, byli inni radni. Pretensje można mieć bardziej do poprzednich kadencji, niż do obecnej. Mam nadzieję, że na tej sesji nie będę czuła dyskryminacji i jako przewodnicząca, i jako kobieta.

- Domyślam się, że chodzi o mnie, że ja ten statut uchwaliłem i teraz sam ponoszę konsekwencje. Nie. Ja tego statutu sam nie uchwalałem - ripostował Jerzy Jaroszewicz, jeden ze skarżących. - Cel pomysłodawców tego zapisu było taki, że radny może uczestniczyć w dwóch komisjach. Jeśli któryś z radnych zrezygnuje z pracy w komisji, wtedy skład uzupełnia się następnym. O to chodziło. Nie o to, by pozbawić radnego pracy w komisji. Nie znam rady w Polsce, żeby radny nie mógł pracować w komisji.

Podczas ostatniej sesji w 2010 roku radny Hassoun Saber złożył pytanie na piśmie do Ireny Niegierewicz, burmistrz Kleszczel.

- Składam wniosek o wyjaśnienie, dlaczego podczas sesji z 2 grudnia 2010 roku dziewięciu radnych nie zgodziło się, abym był w komisji. Czy 129 głosów jakie dostałem, to za mało? - pytał Hassoun Saber. - Czy jestem mniej uczony od innych? Ja skończyłem studia. Chodzi o dietę, czy o to, że jestem Arabem? Skoro Murzyn jest w Sejmie w Warszawie, to ja mogę być w komisji.

Hassoun Saber w Kleszczelach pracuję 20 lat. Przyjechał z Syrii, jest stomatologiem.

- Nie potrzebuję pieniędzy, nie chodzi o dietę - wyjaśnia Hassoun Saber. - Jestem radnym już trzecią kadencję, mam największe doświadczenie. Nigdy nie było takiego bałaganu jak teraz. W tej kadencji nie wpuścili nas do żadnej komisji. Jeśli wyborcy mnie wybrali, to dlaczego nie mogę być w komisji?

Tłumaczy, że wcześniej był w komisji oświaty i kultury.

- A dlaczego teraz nie mogę? Razem ze mną są Jerzy Jaroszewicz i Mikołaj Kupryciuk, którzy kandydowali z Ziemi Hajnowskiej. Ci, co byli przeciw są z listy PO, razem z obecną burmistrz - twierdzi Hassoun Saber.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny