Andrzej Poczobut został skazany na 8 lat więzienia o zaostrzonym rygorze. Ten haniebny wyrok został wydany przez podległy reżimowi Łukaszenki sąd w Grodnie po prawie dwóch latach przetrzymywania Andrzeja Poczobuta w więzieniu bez możliwości kontaktu z bliskimi oraz po sfingowanym procesie przeprowadzonym za zamkniętymi drzwiami.
- To ewidentny przykład łamania praw człowieka, a w szczególności praw przysługujących mniejszości polskiej na Białorusi - czytamy w stanowisku, które radni przyjęli w poniedziałek 27 lutego.
Czytaj: Osiem lat kolonii karnej
Inicjatorem przyjęcia stanowiska była radna Jowita Chudzik.
Gościem specjalnym sesji był Marek Zaniewski, wiceprezes Związku Polaków na Białorusi.
- Niszczone jest wszystko, co jest polskie - mówił przedstawiciel białoruskiej Polonii. - W segmencie państwowym nie ma już polskiej oświaty. Uderzenie tez idzie w oświatę społeczną. Niszczone są miejsca pamięci. To się nasila. Tak jak sprawy karne.
Podkreślił, że wyrok wobec Andrzeja Poczobuta jest "ogromny i niesprawiedliwy".
- Szykuje się apelacja w tej sprawie, nadal walczymy o Andrzeja, ale niestety patrząc na te realia, które panują dziś na Białorusi, liczyć na sprawiedliwy sąd, możliwości żadnej nie ma - dodał Marek Zaniewski.
Piotr Jankowski poprosił, aby miasto Białystok dostarczyło listem poleconym przyjęte stanowisko do rodziców Andrzeja Poczobuta.
- Dla nich jest to bardzo ważne. Białystok to drugie rodzinne miasto dla Andrzeja Poczobuta - mówił radny klubu PiS.
Czytaj też: Proces Andrzeja Poczobuta ma charakter pokazowy
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?