Czterech Włochów od kilku lat muzykuje wspólnie ciesząc siebie i słuchaczy różnymi odmianami bluesa i boogie. Stawiają na krótsze formy, zaś gitarzysta Andrea Pititto to zdecydowanie najjaśniejszy punkt zespołu. Ale czym byłby porządny blues i rhythm and blues bez sekcji rytmicznej.
Oscar Abelli i Fabio "Tex" Cavalca, niby wycofani, a jednak elegancko, od niechcenia pulsujący bluesem uzupełniają tło dla Giorgio Pinny - wokalisty o przeciętnym głosie i raczej przeciętnego harmonijkarza. Ale też ten niepozorny Włoch nie robi z siebie gwiazdy, nie udaje nikogo. W pubie 6-ścian widać było, że lubi śpiewać i grać i specjalnie nie przejmuje się, że występuje w mieście o wielkich tradycjach harmonijki ustnej. Za to The Fog Eaters doborem utworów umieli rozbawić i rozruszać publiczność, a to w pubie - bezcenne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?