[galeria_glowna]
Oprócz transparentów ludzie mieli także trumnę i wieniec (patrz wideo)
(fot. fot. Wojciech Oksztol)
Kilkadziesiąt osób protestowało przed siedzibą NFZ w Białymstoku. Manifestujący mieli ze sobą trumnę, wieniec, flagi i transparenty.
Pikieta to pokłosie konfliktu między grajewską placówką, a białostockim oddziałem NFZ.
Szpital w Grajewie jako pierwszy w województwie podlaskim wystąpił na drodze sądowej o zapłatę przez podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia tak zwanych nadwykonań. Domaga się zwrotu około 1,4 mln zł za świadczenia wykonane ponad limit w ubiegłym roku.
Natomiast NFZ zarządził kontrolę w szpitalu. Zakwestionowano ponad 1/3 świadczeń wykonanych w zakładzie. NFZ zażądał od szpitala prawie 800 tysięcy złotych kary. W tym zawiera się również różnica wartości nienależnie opłaconych świadczeń.
Protest i konflikt z NFZ
Dyrektor szpitala i jego pracownicy twierdzą, że NFZ stosuje monopolistyczne praktyki przez przeciwko zakładowi oraz pacjentom powiatu grajewskiego. Nie traktuje ich równo równo z innymi pacjentami województwa podlaskiego i Polski, ponieważ niektórych świadczeń nie można wykonać w warunkach szpitalnych, chociaż są one obecne w katalogu opracowanym przez NFZ (np. diagnostyka przewodu pokarmowego, elektrokonizacja z powodu nadżerki czy też drobne zabiegi chirurgiczne).
Demonstranci domagają się również od Narodowego Fundusz Zdrowia nie nakładania drastycznie wysokich kar przed wydaniem prawomocnego wyroku sądowego. W szpitalu grajewskim kary stanowią 60% wartości zakwestionowanych procedur.
Więcej na ten temat przeczytasz w piątkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?