Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura potwierdza: To zwłoki drugiego geologa (zdjęcia, wideo)

(mw)
Wyłowione z Narwi zwłoki to ciało drugiego z zaginionych geologów
Wyłowione z Narwi zwłoki to ciało drugiego z zaginionych geologów Fot. Adrian Kuźmiuk/MoDo
Dzisiaj w zakładzie medycyny sądowej została przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny. Biegli stwierdzili, że przyczyną śmierci było utonięcie. Śledczy będą teraz ustalać, który z geologów siedział feralnej nocy za kierownicą czarnego nissana.

[galeria_glowna]

- Przyczyną śmierci mężczyzny było utonięcie. W trakcie sekcji zwłok nie stwierdzono żadnych poważnych obrażeń zewnętrznych - mówi Urszula Sieńczyło, szefowa Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.

Śledczy potwierdzają jednocześnie, że wyłowione w niedzielę z Narwi zwłoki mężczyzny to ciało drugiego z zaginionych geologów. Rodzina rozpoznała mężczyznę.

Przypomnijmy. Geolodzy wyjechali w nocy z 8 na 9 stycznia z Rzędzian czarnym nissanem patrolem. Ślad po nich zaginął. Przez kilka dni szukała ich policja, strażacy i przyjaciele z całej Polski. Auto leżące na dnie Narwi odnalazł 14 stycznia śmigłowiec straży granicznej.

Kiedy samochód został wyciągnięty na brzeg w środku było jedno ciało. 23-letni mężczyzna utonął. Poszukiwania drugiego z geologów, 26-latka, zaprzestano z powodu dużego mrozu. Ciało mężczyzny odnalazło się w minioną niedzielę. Pływało 300 metrów od brzegu.

Śledztwo prokuratury będzie nadal kontynuowane. - Będziemy ustalać, który z mężczyzn siedział za kierowcą - dodaje prokurator Sieńczyło.

W czasie sekcji zwłok biegli pobrali krew do badań. Jednak z uwagi na upływ czasu, nie wiadomo, czy uda się ustalić, czy w chwili śmierci 26-latek także był pijany.

Więcej jutro w papierowym wydaniu "Kuriera Porannego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny