Posłowie PO: PiS ma program Drożyzna Plus. Ceny paliw, prądu i spożywki zjadają 500 Plus

PiS lubi używać skrótów z "Plusem". My dziś prezentujemy program PiS-u "Drożyzna Plus". W 2016 roku masło kosztowało 3,96 zł, a w 2019 roku - 5,99 zł. Schab bez kości w tym samym okresie - 13,69 zł i 19,99 zł, cebula - 2,24 zł i 4,99 zł. Już nie chcę wspominać o cenie pietruszki, która kosztuje już ok. 20 zł za kilogram - mówił poseł PO Krzysztof Truskolaski.

W środę (10 lipca) razem z posłem PO Tomaszem Cimoszewiczem i przewodniczącym rady miasta Łukaszem Prokorymem przekonywał na targowisku przy ul. Mieszka I, że o 1 procent w stosunku do roku poprzedniego wzrósł w Polce poziom ubóstwa. - Ceny prądu podobno powinny być zamrożone, a każdy z nas dostał w tym roku wyższe rachunki. Gaz też drożeje - podkreślał Truskolaski.

Już nie pierwszy raz opozycja mówi o cenach: Poseł Krzysztof Truskolaski: ceny w sklepach szaleją, od początku rządów PiS

- W poprzednich dwóch kadencjach baryłka ropy kosztowała średnio 100 dolarów, w ostatnich czterech latach - średnio 40 dolarów. Ceny na stacjach paliw nie mają więc żadnego uzasadnienia oprócz pompowania Skarbu Państwa - mówił zaś Tomasz Cimoszewicz.

Natomiast Łukasz Prokorym stwierdził, że jak wyliczają ekonomiści, statystyczna 3-osobowa rodzina wydaje miesięcznie o 300 zł więcej na podstawowe produkty niż cztery lata wcześniej. - Co z tego, że rodziny mają 500 Plus, skoro 300 zł miesięcznie zostaje wydane na podwyżki cen - zastanawiał się Krzysztof Truskolaski.

Ceny w 2011 roku: Białystok: ceny żywności. Oszczędzaj na zakupach

Według PO receptą na powstrzymanie drożyzny jest zmniejszenie akcyzy na paliwo oraz zniesienie opłaty 10 gr na litrze paliwa, która jest przeznaczana na fundusz dróg samorządowych. Jeśli chodzi o ceny prądu należy wrócić do odnawialnych źródeł energii.

- Rząd powinien też prowadzić odpowiedzialną politykę fiskalną. Kłania się Narodowy Bank Polski i Rada Polityki Pieniężnej, które nie reagują na rosnącą inflację - podkreślał poseł Cimoszewicz.