Podlaskie Śniadanie Mistrzów od lat przyciąga masę białostoczan i turystów. Tak też było i dzisiaj. W pięknych Ogrodach Pałacu Branickich wylegiwały się na kocykach całe rodziny.
- Staramy się być tutaj co roku. Podoba mi się ta inicjatywa - zachwala Bartek. Na śniadanie przyszedł z żoną i dwójką dzieci. Wybrali placek węgierski i muffiny na słono.
Bartek z rodziną przyszli tu jeszcze przed 10.
- Specjalnie przyszliśmy wcześniej, żeby uniknąć kolejek, jednak już wtedy było pełno ludzi. Mogli to lepiej zorganizować, żona czeka na kawę prawie 40 min - dodaje.
Rzeczywiście, niemal do każdego stoiska ustawiają się kolejki.
- Nam to nie przeszkadza. Kolejki są wszędzie - mówi Agata popijając szampana. Kupiła go w strefie Aperitivo, którą obsługuje restauracja Lipcowy Ogród. Do tego wybrała zestaw śniadaniowy - Czekam na koleżankę, jak przyjdzie, to pewnie kupimy więcej jedzenia - śmieje się Agata.
Na włoskie Śniadanie Mistrzów przyszły też Dorota i Grażyna z małą Miką.
- Szukałyśmy atrakcji na dzisiaj, żeby wyjść z dzieckiem - tłumaczy Dorota. Bardzo smakują jej pierogi z serem korycińskim.
- Kupiłyśmy jeszcze jakiś pieróg oreo na deser. Ciekawe, jak smakuje - zastanawia się Grażyna.
Oprócz aż 30 stoisk z pysznym jedzeniem, na miejscu działała też strefa zabaw dziecięcych. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się bańki mydlane. Były też zabawy z językiem włoskim, strefa nauki gry w badmintona z instruktorami z Akademii Badmintona oraz strefa zabaw inspirowanych filmem przygotowana przez Kino Helios.
Podlaskie Śniadanie Mistrzów już na stałe wpisało się w wakacyjny krajobraz miasta. Dzisiejszy piknik zakończy się o 16.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?