Mimo to, trudno oczekiwać od drużyn ze stolicy Podlasia, żeby nadawały ton w IV lidze. Ich celem będzie raczej bezpieczne utrzymanie się.
Piast Białystok
Beniaminek, po wywalczeniu awansu, nikim znaczącym się nie wzmocnił. Trzon zespołu stanowią wychowankowie, w większości młodzi, 19-letni. Wyniki sparingów nie były złe. Optymizm powoduje szczególnie ostatnia gra kontrolna - wygrana z doświadczoną ekipą LZS Narewka 2:1.
Magnat Juchnowiec
Spore ambicje ma natomiast inny beniaminek, który w poprzednim sezonie nie miał sobie równych w okręgówce. W Juchnowcu oczekiwania są spore i trener Wiesław Jancewicz zapewnia, że jego zespół jest w stanie je spełnić. Co prawda, z zespołu odeszli doświadczeni Kamil Wojtkielewicz i Dariusz Prokop. W ich miejsce doszło jednak kilku młodych graczy, jak np. Krystian Filipczuk, Marcin Ostasiewicz, czy Kamil Krutul, którzy są w stanie ich zastąpić.
- Zobaczymy na co nas stać. Ważne, żeby na początku zdobyć jak najwięcej punktów. Wtedy później powinno być już z górki - ocenia trener Jancewicz.
Hetman Białystok
Białostocki Hetman w ostatnim sezonie imponował solidnością i wielce prawdopodobne, że podobnie będzie także w tym sezonie. Co prawda, kilku zawodników może zmienić kluby - Pawła Suszczyńskiego chce Magnat Juchnowiec, a kilka trzecioligowców widziałoby w swoich szeregach Dawida Głowackiego, jednak trzon zespołu - z Łukaszem Suchowolcem i Grzegorzem Hillo na czele zostanie utrzymany.
- Myślę, że słabsi niż w ubiegłym sezonie nie będziemy. W sparingach prezentowaliśmy się całkiem nieźle - ocenia Andrzej Pietrzyk, trener Hetmana.
Sokół Sokółka
Niewiadomą jest forma Sokoła, który na tydzień przed rozgrywkami zmienił trenera. Z prowadzenia zespołu zrezygnował Krzysztof Stelmaszek, którego zastąpił Radosław Kabelis.
- Jeśli chodzi o sposób prowadzenia zespołu nic w zasadzie się nie zmieniło - komentuje Kabelis.
Włókniarz Białystok
Słabo w okresie przygotowawczym spisywał się Włókniarz, który w ostatnim sparingu przegrał aż 0:6 z Magnatem Juchnowiec.To efekt sporych osłabień, gdyż z białostocką ekipą pożegnali się m.in. Ibrahim Karim, Tomasz Polkowski, Michał Śliwowski, Rafał Murawski i Krzysztof Kożuszkiewicz. Nie wiadomo, czy obecnie nie jest to główny kandydat do spadku.
Hetman Tykocin
Stabilizacja jest natomiast w ekipie Hetmana, który wydawałby się naturalnym kandydatem do awansu. Klub z Tykocina ma chyba najładniejszy stadion ze wszystkich czwartoligowców i całkiem niezły skład.
- Nie jesteśmy w stanie podołać finansowo wymogom trzeciej ligi, dlatego nie napinamy się i raczej spokojnie chcemy grać w czołówce czwartej ligi - deklaruje Andrzej Pogorzelski, trener Hetmana.
Z drużyny odeszli Tomasz Koniczek i Mariusz Wiszowaty, którzy postawili na futsal. Największym problemem jest jednak brak wartościowych sparingów - w ostatni weekend Hetman miał zmierzyć się z Gryfem Gródek, jednak rywale odwołali grę.
LZS Narewka
Ekipa Roberta Kądziora kadrowo wygląda lepiej niż przed rokiem. Narewkę wzmocnili m.in. Grzegorz Kujawski, Kamil Tomczyk, czy Krzysztof Kożuszkiewicz.
- Doszło do nas też kilku chłopaków miejscowych i już nie jesteśmy tylko białostockim zespołem - uśmiecha się Kądzior.
Pewnym znakiem zapytania jest tylko porażka w ostatnim sparingu z teoretycznie słabszym Piastem Białystok 1:2 (gol Kujawskiego).
Puszcza Hajnówka
Po rezygnacji z funkcji trenera Piotra Pawluczuka nad drużyną zawisły czarne chmury. Ubiegłoroczny beniaminek raczej nie będzie w tym sezonie rewelacją rundy. Odeszli najlepsi zawodnicy, m.in. Kujawski, Tomasz Hudoń, czy Paweł Łochnicki. Zadania ratowania ligi podjął się nowy trener Paweł Łucyk.
- Gdybym nie wierzył, że mi się nie uda, to bym tu nie przychodził. Mam trochę mało czasu, bo trzeba to wszystko budować od początku, ale jestem optymistą - przekonuje Łucyk.
Gryf Gródek
Ten zespół wygląda chyba najsolidniej spośród czwartoligowej stawki. W przerwie letniej obyło się bez osłabień, natomiast doszło kilku wartościowych graczy, m.in. Polkowski i Śliwowski z Włókniarza. Nie wiadomo jednak, czy zespół Jana Łotysza poradzi sobie z presją faworyta. Na razie wygląda na to, że drużyna z Gródka czuje się na tyle mocna, że nie musi grać sparingów. W ostatni weekend przedstawiciele Gryfa zadzwonili do działaczy Hetmana Tykocin i poinformowali, że rezygnują z meczu kontrolnego, bo piłkarze chcą mieć wolny weekend.
Cresovia Siemiatycze
Cresovia przystąpi do rozgrywek bez najlepszego strzelca Kamila Zalewskiego, który odszedł do Siarki Tarnobrzeg. Postarają się go zastąpić Grzegorz Badowiec i Dariusz Milewski, którzy wracają do zespołu.
- Po raz pierwszy przystępujemy do ligi z lekkimi obawami. Drugi rok z rzędu nie ma wzmocnień, tylko osłabienia i w efekcie zagramy tylko swoimi chłopakami - mówi Marcin Stypułkowski, trener Cresovii.
Promień Mońki
Solidna praca Leszka Zawadzkiego może przynieść efekty już w tym sezonie. Młody zespół bardzo przyzwoicie spisywał się w letnich springach, remisując m.in. z Warmią Grajewo 1:1. W ostatnim meczu kontrolnym przed rozgrywkami Promień powtórzył ten wynik z Sokołem Sokółka. Jedynym poważnym osłabienem było odejście do Tura Adriana Gudewicza.
- Nie stawiamy sobie celów i nie myślimy o awansie - kwituje trener Promienia.
Sparta Augustów
Karierę zakończył najbardziej doświadczony zawodnik Rafał Harasim. Trener Jacek Bayer ma do dyspozycji młody zespół, uzupełniony juniorami. Z sześciu letnich sparingów Sparta wygrała tylko dwa - z Polonią Raczki 3:1 i Gieretem Giby 4:0.
Sparta Szepietowo
Spore zmiany zaszły w ekipie ubiegłorocznego beniaminka. Doszli m.in. Arkadiusz Sawicki z Olimpii Zambrów oraz Dawid Ptaszyński z Pogoni. W sparingach było różnie - od 0:0 z trzecioligowym Dębem do 1:2 z Narwią Ostrołęka.
KS Michałowo
Odeszli Mateusz Chwedko, Mateusz Wroceński i Wojciech Hajduczenia. Mimo to, zespół Daniela Szemiota jest w stanie być solidnym średniakiem.
Pogoń Łapy
Po spadku do IV ligi trener Grzegorz Niwiński znacznie odmłodził zespół. Mimo to, łapianie powinni plasować się w czołówce, a nie walczyć o utrzymanie.
Znicz Suraż
To drugi obok Włókniarza najpoważniejszy kandydat do spadku. Piłkarze i nowy trener Marcin Danielewicz, który zastąpił Dariusza Ostaszewskiego nie ukrywają, że bardzo trudno będzie utrzymać się, tym bardziej, że drużyna wygląda na dużo słabszą niż przed rokiem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?