Pociąg Marzeń wystartował. Dzięki darczyńcom podopieczni Stowarzyszenia "Droga" spędzą wyjątkowy czas w Gołdapi

Od wielu lat podopieczni Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "Droga" biorą udział w pełnych atrakcji wakacyjnych wyjazdach. Nie inaczej będzie i tego lata. A to wszystko za sprawą „Pociągu Marzeń”, akcji prowadzonej na łamach "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej".

Kluczową rolę pełnią w niej firmy, które poprzez dostarczenie swojej finansowej cegiełki, przyłączają kolejne wagoniki do pociągu. Połowa kwoty przeznaczonej na akcję pomaga sfinansować wyjazd dzieci. W ramach wdzięczności za wsparcie, oferujemy naszym partnerom akcję promocyjną na łamach naszych dzienników oraz w naszych serwisach internetowych. Wagoniki są bowiem oznaczane logiem każdego fundatora.

W tym roku, przy pomocy ludzi o wielkich serach, podopieczni "Drogi" będą mieli szasnę spędzić wyjątkowy tydzień w Gołdapi.
W wyjeździe weźmie udział około 12 rodzin. W podróż ruszą 27 lipca. Do Białegostoku powrócą 3 sierpnia.

- Gołdap daje wiele możliwości aktywnego wypoczynku. W tym roku, oprócz plażowania nad pięknym jeziorem będą więc wycieczki rowerowe, spływy kajakowe, będą gry i zabawy sportowe, zwiedzanie okolic, a także gry i zabawy na boisku – wymienia Krzysztof Paliński, prezes “Drogi”.

Głównym celem wyjazdu jest obserwacja rodzin oraz wspieranie ich umiejętności wychowawczych i opiekuńczych. Jego uczestnicy będą mogli też liczyć na wsparcie terapeutyczne - będą to zarówno terapie grupowe, jak i indywidualne. A do tego sporo okazji do modelowania sposobu wypoczynku i spędzania wspólnego czasu z dziećmi.

- Jedyna pewna praca do końca życia, to praca nad sobą. Wiele rzeczy umyka w wirze codzienności i zawsze jest coś coś do dopracowania. A my stwarzamy takie możliwości - mówi Agnieszka Werda z "Drogi". - Do tego, jeśli podczas wyjazdu jesteśmy z tymi rodzinami od rana do wieczora, to jest to idealny czas, by wyłapać przestrzenie do pracy po wakacjach. Widzimy, jak się ze sobą komunikują, jakie są między nimi relacje, kto kogo wyręcza, a kto na kogo coś zrzuca... Kto się obraża, a kto sobie radzi z emocjami.

Wśród rodzin, które udadzą się na wyczekany wypoczynek, znaleźli się: Gabrysia (14 lat), Kacper (13 lat), Julia (11 lat), Oliwia (9 lat), Nadia (2,5 roku), Milenka (11 miesięcy) i ich mama Ula.

- To nasz pierwszy wyjazd z "Drogą". Cieszę się, bo mi samej, niełatwo i nietanio byłoby zorganizować takie wakacje. Właściwie nigdy nie byliśmy nigdzie tak dalej. A teraz zobaczymy nowe miejsca. Dzieci trochę odpoczną i ja też będę mogła odetchnąć - przyznaje pani Ula, która razem ze swoją rodziną jest pod opieką "Drogi" od października zeszłego roku. - Powoli zaczynamy już pakowanie. Przy tylu dzieciakach tych bagaży będzie dość sporo, więc trzeba zająć się tym wcześniej.

Nasz pociąg ruszył w dniu zakończenia roku szkolnego, 21 czerwca. Wszystkich, którzy chcieliby pojechać nim przez nasze stron, a przy okazji wesprzeć podopiecznych Stowarzyszenia Droga w spełnieniu marzenia o wyjątkowych wakacjach, zachęcamy do kontaktu: e-mail: reklama.biał[email protected] lub telefony: 695 308 982 i 519 503 506.

Zobacz też: