W sobotni poranek (12 sierpnia), na białostockim dworcu spotkało się 111 podopiecznych Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "Droga". W sumie 19 rodzin ruszyło w kilkusetkilometrowa podróż do Jastarni.
Jak co roku "Droga" zdecydowała zorganizować dla nich tygodniowy wypoczynek nad polskim morzem. Dzieciaki będą miały szasnę pobawić się, odpocząć i naładować akumulatory przed nadchodzącym rokiem szkolnym, a na rodziców czekać będą warsztaty czy spotkania z terapeutami.
- Będą pracować nad poprawą i wzmocnieniem relacji w rodzinie oraz podnosić swoje kompetencje rodzicielskie - to jest główny cel wyjazdu. Z kolei opiekunowie rodzin wraz z kadrą specjalistów będą mogli przyjrzeć się funkcjonowaniu rodzin w różnych sytuacjach. Praca z nimi obejmie spotkania społecznościowe, terapeutyczne grupy wsparcia, warsztaty Pozytywna Dyscyplina czy indywidualne konsultacje min. ze specjalistami psychoterapii uzależnień. Do pomocy mamy też wolontariuszy, którzy są zawsze chętni do działania, z mnóstwem pomysłów - opowiada Małgorzata Gudewicz ze Stowarzyszenia Droga.
Nie zabraknie też masy atrakcji i czasu na pobycie razem - w towarzystwie morza, piasku i fal. Wśród rozrywek znajdą się m.in. konkurs budowli z piasku, konkurs fotograficzny, nauka pływania na desce SUP, wyjście do parku linowego, rowerki wodne, wycieczka do Helu czy ognisko.
- Jedziemy całą rodziną - ja, dwóch synów, córka i babcia. Nie mogliśmy się już doczekać tej podróży. Niecierpliwe były szczególnie dzieci. A najbardziej czekają na wodę - przyznaje Justyna Pawłuszewicz.
Jak zdradza Aneta Biełous, mimo że podróż jest bardzo długa, te godziny spędzone w pociągu są warte tego, co czeka ich na miejscu.
- Taka podróż z czwórką dzieciaków to spore wyzwanie. Ale warto. W końcu jadę z nimi na wakacje - cieszy się pani Justyna. - Poza fajnym spędzeniem ze sobą czasu i poznaniem nowych ludzi, będą też spotkania terapeutyczne, więc na pewno będzie można z tego wyjazdu sporo wynieść.
Wyjazd nie doszedłby do skutku, gdyby nie osoby i firmy o wielkich sercach, które pomogły w zebraniu pieniędzy niezbędnych do jego organizacji. Dzięki nim przez łamy „Gazety Współczesnej” i „Kuriera Porannego” codziennie przejeżdżał nasz Pociąg Marzeń. To wagoniki symbolicznego pociągu, którym do Jastarni pojadą podopieczni Drogi. W każdy z nich umieściliśmy logo (albo nazwę firmy lub imię i nazwisko darczyńcy) - to nasze podziękowanie za Wasze dobre i otwarte serca.
Zobacz też:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?