Do zdarzenia doszło w noworoczny wieczór 1 stycznia 2022 r. Według ustaleń prokuratury oskarżeni pili razem alkohol w centrum miasta, w pobliżu sklepu monopolowego. To tam 29-latka zapoznała pokrzywdzonego, którego namówiła najpierw na kupno trunku, a potem na wspólne biesiadowanie w ustronnym miejscu. Miała to być brama przy ul. Malmeda w Białymstoku. Pozostali oskarżeni śledzili parę i, w miejscu docelowym, zaatakowali niczego nie spodziewającego się 42-latka.
Zdaniem śledczych napastnicy przewrócili go na ziemię i zaczęli bić. Przytrzymywali ręką za szyję, klękali na nim. Potem przeszukali ubranie pokrzywdzonego. Zabrali portfel z pieniędzmi, dokumenty, karty płatnicze i telefon komórkowy. Ofiara doznała obrażeń głowy, na szczęście tylko powierzchownych.
Czytaj też:
Dwóch agresorów i pomagająca im kobieta uciekli z miejsca zdarzenia. Po otrzymaniu zawiadomienia o napadzie, mundurowi rozpoczęli poszukiwania. Do pierwszych zatrzymań doszło po kilku tygodniach. Pierwszego ze sprawców kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali pod koniec stycznia w centrum miasta. Tego samego dnia zatrzymali również 29-letnią kobietę, która pomagała zwabić do bramy okradzionego mężczyznę. Ostatni ze sprawców został zatrzymany na początku lutego w mieszkaniu na jednym z osiedli w Białymstoku.
Wszyscy oskarżeni to białostoczanie. Usłyszeli zarzuty rozboju, za co grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
Z całej trójki, tylko kobieta nie była karana w przeszłości. 32-latek odpowiada w warunkach multirecydywy, w związku z czym grozi mu nawet 18 lat pozbawienia wolności.
Bogatą kartotekę ma także 37-latek, który odsiadywał w przeszłości wyroki za pobicia, udział w bójce, rozbój oraz kradzieże z włamaniem. W jego przypadku nie zaszły jednak formalne warunki do zastosowania surowszych przepisów.
Zobacz także:
Śledczy nie zdradzają, czy oskarżeni przyznają się do winy.
- Mogę tylko powiedzieć, że złożyli wyjaśnienia, które nie do końca pokrywały się z ustalonym przez nas stanem faktycznym - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe, która niedawno skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
W toku śledztwa mężczyźni byli tymczasowo aresztowani.
- Wobec naszej oskarżonej zastosowano środek zapobiegawczy o charakterze wolnościowym, w postaci dozoru policyjnego - dodaje prokurator Wojciech Zalesko.
Proces toczyć się będzie przed Sądem Rejonowym w Białymstoku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?