Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OiFP. Uroczysta premiera filmu "Miłość i Miłosierdzie" (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
OiFP. Premiera filmu "Miłość i Miłosierdzie"
OiFP. Premiera filmu "Miłość i Miłosierdzie" Jerzy Doroszkiewicz
To film, który mówi o miłości, miłosierdziu, Pana Boga - mówi abp Tadeusz Wojda, Metropolita Białostocki. Wraz z kilkuset białostoczanami uczestniczył w premierze filmu Michała Kondrata "Miłość i Miłosierdzie".

- Białystok to wyjątkowe miejsce, gdzie miłosierdzie było tak mocno promowane przez ks. Michała Sopoćkę - mówi abp Tadeusz Wojda, Metropolita Białostocki. - Mieszkał tu, jest patronem Białegostoku, jesteśmy miastem miłosierdzia. Logiczne było, żeby premiera odbyła się w Białymstoku. Myślę, że film w jakiś sposób pomoże nam przeżyć na nowo, doświadczyć, otworzyć się na miłosierdzie Boże, zagłębić się w orędzie, które Jezus przekazał siostrze Faustynie.

Zobacz zdjęcia z premiery: Tłumy na premierze filmu o św. Faustynie Kowalskiej i bł. ks. Michale Sopoćce

„Miłość i Miłosierdzie” – taki tytuł nosi najnowszy film Michała Kondrata. Opowiada historię św. siostry Faustyny Kowalskiej – zakonnicy, której wizje i misja przyczyniły się do rozpropagowania – w znanej nam dziś formie – kultu Bożego Miłosierdzia.

- Reżyser dociera do rzeczy, które nie zostały wcześniej odkryte - podkreśla abp Wojda. - Dziś Miłosierdzie szerzy się na cały świat. Samych relikwii ks. Michała Sopoćki rozesłaliśmy już około półtora tysiąc i niemal każdego dnia z różnych zakątków świata przychodzą prośby o kolejne. Z Brazylii, z Filipin, to świadczy o tym, że miłosierdzi przemawia do społeczności kościelnej. Ludzie wiedzą, że na dzisiejszy czas jest ono jakimś wielkim orędziem nadziei, dlatego tak mocno się szerzy.

- Przede wszystkim „Dzienniczek siostry Faustyny” jest tym, co zmienia ludziom życie - mówi Michał Kondrat, reżyser filmu "Miłość i Miłosierdzie". - Starałem się taką esencję dzienniczka i misję siostry Faustyny, którą zlecił jej Pan Jezus wyłapać w pigułce. W filmie pokazujemy nieznane wydarzenia, fakty, które miały wpływ na rozwój kultu Miłosierdzia Bożego. Są badania naukowe, które udowadniają, ze Faustyna naprawdę widziała Pana Jezusa. Mam nadzieję, że to pomoże tym co szukają, nawet są sceptyczni, zmienić punkt widzenia. Bo historia Faustyny jest niezwykła, Sam „Dzienniczek” został przetłumaczony na ponad 100 języków, to najpopularniejsza polska książka. Trzeba było skoncentrować to, co jest w dzienniczku, a to Miłość i Miłosierdzie, Te dwa słowa występują tam prawie 1800 razy. To pokazuje jak bardzo są potrzebne. W dzisiejszym świecie, gdzie mamy wiele takiego oceniania się nawzajem, dużo hejtu w internecie i przestrzeni publicznej ten film będzie formą odtrutki na to wszystko.

- We mnie przyjaźń z błogosławionym trwa do dziś - mówi Maciej Małysa, który zagrał rolę bł. ks. Michała Sopoćki. - Wcześniej wiedziałem tylko, że był spowiednikiem św. Faustyny. Przygotowując się zdobyłem wiedzę, myślę, że nawet większą niż przeciętny mieszkaniec Białegostoku i ta przyjaźń ciągle trwa. Kiedy jego dziennik żona odłoży mi na półkę, znowu wracam do niego, ciągle czytam i się zachwycam.

W filmie można zobaczyć Białystok z lotu ptaka, wiele ciekawych informacji zdradza Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego.

Nieznana jest też historia śmierci malarza Eugeniusza Kazimirowskiego, który według wskazówek siostry Faustyny namalował obraz Jezusa Miłosiernego. Od 1936 roku mieszkał w Białymstoku. Oficjalnie, w dokumentach zmarł na zapalenie płuc 23 września 1939 roku. W rzeczywistości powiesił się w dniu, kiedy do Białegostoku weszła Armia Czerwona.

W filmie pojawia się też postać ks. Józefa Jarzębowskiego.

- Historia ojca Józefa Jarzębowskiego jest ściśle związana z kultem Miłosierdzia Bożego - mówi Michał Kondrat. - Niezwykłe jest to, jak cudownie był prowadzony przez Boga. Podczas podróży do USA z 10 razy mógł zostać zatrzymany. Tymczasem wszyscy mu pomagali. Kiedy chciał wysiąść wcześniej, Żydzi go ostrzegli że może być aresztowany, we Władywostoku w konsulacie Japonii dostał wizę dokładnie o godz. 15, w Godzinie Miłosierdzia.

W filmie na światło dzienne wychodzą kolejne dowody na to, że zakonnica naprawdę widywała Jezusa. Po przeprowadzeniu badań naukowych, okazuje się, że podobizna Chrystusa widoczna na obrazie namalowanym według jej wskazówek jest identyczna z rysami twarzy i sylwetką uwiecznionymi na całunie turyńskim.

Pokazane jest też "odzyskanie" oryginału obrazu "Jezusa Miłosiernego" Kazimirowskiego przez wiernych.

- Dziś żyjemy w świecie , w którym tak bardzo potrzeba i miłości i miłosierdzia - mówi abp Wojda. - Wszystkie kłótnie, podziały, trzeba przezwyciężać miłością i miłosierdziem.

Miłość i Miłosierdzie - obsada

W roli świętej Faustyny zobaczymy Kamilę Kamińską – nagrodzoną za najlepszy debiut aktorski na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2017 roku za rolę w filmie „Najlepszy”. W obrazie „Miłość i Miłosierdzie” wystąpili również: Maciej Małysa, który zagrał u boku samego Johna Voighta w głośnym filmie „Jan Paweł II” oraz Janusz Chabior – znany szerokiej widowni chociażby z produkcji „Wołyń”. Reżyserem jest Michał Kondrat – twórca m.in. produkcji „Dwie Korony” poświęconej historii o. Maksymiliana Kolbe.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny