Obwodnica Białegostoku w budowie

Ta potężna inwestycja, podzielona na etapy, pozwoli na połączenie tras tranzytowych biegnących do dwóch przejść granicznych w Budzisku i Bobrownikach.
To inwestycja planowana na lata. Jako pierwsza zmodernizowana została ul. gen. Maczka. W tym roku drogowców spotkamy także na pozostałych odcinkach trasy, która ma za patronów kilku generałów.

Na około 40 proc. zaawansowane ją już rozpoczęte w ubiegłym roku prace na przedłużeniu Andersa. Najbardziej widoczne jest to na skrzyżowaniu z Ciołkowskiego, gdzie częściowo leży już asfalt. W rejonie skrzyżowania z Dolistowską w kierunku Ofiar Majdanka ułożone są krawężniki, mur oporowy i zrobiona jest podbudowa jezdni z kruszywa.

Błyskawicznie kończone jest skrzyżowanie nowej trasy z niedawno oddaną do użytku nową z Piastowską. Właściwie brakuje tu już tylko jednej warstwy ścieralnej asfaltu.

- Najdalej na początku października to miejsce powinno już być całkowicie przejezdne - zapowiada Janusz Ostrowski, dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji.
A za rok, mniej więcej o tej porze, pojedziemy już przez tunel na skrzyżowaniu z Wasilkowską i estakadę nad Piastowską aż do Zaścianek.

Prace na przedłużeniu Andersa nie utrudniają życia kierowcom, bo budowana jest zupełnie nowa ulica. Gorzej jest na starej ulicy Andersa, która zwężona została do jednej jezdni. Na razie trwają tu prace przy uzbrajaniu. Ale na pewno kłopoty z poruszaniem się tędy będziemy mieć do jesieni przyszłego roku.
Z kolei pod koniec tego roku zaczną się utrudnienia na ulicy gen. Kleeberga. Wtedy ruszy modernizacja. Potrwa dwa lata.

- Całą zmodernizowaną trasą pojedziemy w 2014 roku - zapowiada Janusz Ostrowski.

Generalska liczy w sumie 13,5 kilometra długości. Modernizacja wszystkich jej fragmentów będzie kosztowała około 450 mln złotych.