Zarzut dotyczy przestępstwa dzieciobójstwa, czyli takiej sytuacji, kiedy matka zabija nowo narodzone dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu - mówi Ewa Nowicka-Sztachelska z Prokuratury Rejonowej w Sokółce.
Źródło: TVN24/x-news
Choć śledczy nie zdradzają szczegółów postępowania, jednak wiadomo, że podejrzana kobieta nie przyznała się do zarzutu. Mówi, że córka urodziła się martwa. Czy tak rzeczywiście było, pokażą wyniki sekcji zwłok dziewczynki, którą już zarządziła prokuratura. Badanie ma jednak odbyć się dopiero jutro.
Matce, która tuż po porodzie zabija noworodka, grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia
Na tym etapie postępowania prokurator odstąpił od złożenia do sądu wniosku o tymczasowy areszt dla 27-letniej kobiety. Zdecydował o zastosowaniu wolnościowych środków zapobiegawczych. Podejrzana ma więc dozór policji.
Skontaktował się z nami ojciec dziecka. Jest w szoku. Mówi, że nie wie, co się stało. Nie ma też kontaktu ze swoją partnerką.
- Byliśmy razem od trzech lat. Czekaliśmy na to dziecko. Nie ukrywaliśmy ciąży - mówi ojciec.
Przyznaje, że z racji jego pracy para nie mieszkała razem, ale on często odwiedzał partnerkę. W piątek przyjechał się z nią zobaczyć. Okazało się, że nie jest już w ciąży.
- Gdy wcześniej rozmawialiśmy, nie mówiła, że coś się stało. Że dziecko urodziło się wcześniej. Dlaczego nie szukała pomocy? Dlaczego je zakopała? - pyta.
O zwłokach noworodka pisaliśmy wczoraj: Makabryczne odkrycie. Noworodek zakopany w ziemi
Przypomnijmy. To 25-letni ojciec dziecka zawiadomił sokólską policję. To było w miniony piątek. Powiedział, że jego partnerka była w zaawansowanej ciąży, ale już nie jest. Nie ma też dziecka. W rozmowie z nim kobieta wyznała mu, że córka urodziła się martwa, a ona zakopała zwłoki we wsi niedaleko Sokółki.
We wskazane przez mężczyznę miejsce pojechali policjanci. Podejrzenia potwierdziły się. Śledczy odkopali zwłoki noworodka. Na miejscu był też prokurator i biegły medyk sądowy. Wstępnie określił wiek płodu na około siedem miesięcy. Nie potrafił jednak kategorycznie wskazać, czy dziewczynka urodziła się żywa.
Podczas środowej sekcji zwłok biegli będą ustalali kwestie dotyczące narodzin dziecka i czasu, który upłynął od porodu do do momentu odnalezienia zwłok. 27-latka powiedziała partnerowi, że urodziła córkę pod koniec czerwca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?