Placówki świadczące usługi z zakresu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej będą musiały od nowego roku mieć rejestrator rozmów telefonicznych, a nagrania archiwizować przez co najmniej rok. To zmiana jaka wchodzi w życie dla podlaskich świadczeniodawców najszybciej. Od 2015 roku dodatkowo premiowane będzie posiadanie w zespole pediatry, a także zaplecza diagnostycznego czy RTG.
Zmiany w nocnej opiece zdrowotnej to m.in. efekt tragicznych wydarzeń w Skierniewicach, gdy zmarło 2,5-letnie dziecko, które trafiło do szpitala dopiero po ponad 7 godzinach od pierwszego zgłoszenia. Karetka pogotowia przyjechała dopiero za drugim razem, wcześniej przyjazdu odmówił lekarz nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej. Już wtedy minister zdrowia i prezes NFZ zapowiedzieli zmiany w funkcjonowaniu nocnej opieki. Powstał projekt, który ma wejść w życie od 2014 roku. Ma on na celu przede wszystkim poprawę jakości świadczeń udzielanych dzieciom, zwiększenie możliwości przeprowadzenia koniecznych badań diagnostycznych.
- Jako że wszystkie nasze umowy są zawarte do końca 2014 roku, podlaskich świadczeniodawców większość zmian obejmie dopiero od nowego okresu kontraktowania od 2015 roku - mówi Adam Dębski z podlaskiego NFZ. - Ale już od stycznia 2014 wszyscy udzielający świadczeń w zakresie nocnej i świątecznej opieki będą musieli mieć rejestrator rozmów telefonicznych. Jego brak może skutkować ukaraniem, a w ostateczności nawet rozwiązaniem umowy.
NFZ chce też dodatkowo premiować te placówki, które w miejscu udzielania świadczeń będą zatrudniać pediatrę, a także mieć dostęp do diagnostyki RTG oraz świadczeń diagnostyki laboratoryjnej.
Już wiadomo, że najłatwiej wszystkie nowe wymogi będzie spełnić szpitalom, które świadczą nocną opiekę i dysponują odpowiednim zapleczem.
Białostockie pogotowie, które pełni takie usługi w kilku miejscach województwa, w większości ma też rejestratory rozmów, a tam, gdzie ich nie ma, bez problemu zamontuje nagrywarkę. Ale nie wszędzie ma pediatrę. To specjaliści, których brakuje w całym kraju.
- Posiadanie zaplecza diagnostycznego czy RTG to jeszcze odległa perspektywa - mówi Bogdan Kalicki, dyrektor białostockiego pogotowia. - Ale gdy będzie trzeba, postaramy się je zapewnić. Chociaż zazwyczaj pacjent wymagający takiej diagnostyki powinien ze względu na stan zdrowia szukać pomocy nie w nocnej opiece, ale na szpitalnym oddziale ratunkowym.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?