Nasz stolik odwiedzały często całe rodziny. Mamy i ojcowie z dziećmi, starsi ludzie, którzy przyjeżdżali z odległych dzielnic. Nie brakło urzedników i menedzerów z pobliskich biur. Były nawet osoby duchowne!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?