Jedni nieśli hasła i transparenty, a inni niewielkie ilustracje. Sens wszystkich był taki sam: czas skończyć z bezsensowną przemocą wobec dzieci.
To marsz przeciwko przemocy w rodzinie, ale także przemocy w szkole, na podwórku i każdej innej formy przemocy - mówili gimnazjaliści, którzy wzięli udział w piątkowym proteście.
Przed południem ulicami Sokółki przeszło blisko półtora tysiąca młodych ludzi. Ich marsz to wyraz sprzeciwu przeciwko coraz większej fali bezsensownej przemocy.
Film z naszych szkół
Marsz przeciwko przemocy zorganizowała fundacja Sokólski Fundusz Lokalny. Razem z gminnymi szkołami, fundacja realizowała tematyczny projekt pod hasłem "Społeczna re(akcja) - stop krzywdzeniu dzieci". Marsz przedszedł ulicami Sokółki właśnie w ramach tego projektu.
Marsz rozpoczął się punktualnie o godzinie 10. Długi korowód dzieci i młodzieży wyruszył z parkingu przy kościele p.w. Św. Antoniego Padewskiego w Sokółce.
Stamtąd uczniowie przeszli pod kino "Sokół". Kino nie było jednak przypadkowym miejscem, bo właśnie tam część młodzieży mogła obejrzeć film zmontowany z reportaży, które zostały nakręcone w szkołach podstawowych i gimnazjalnych gminy Sokółka.
Malowali swoje emocje
Na tym jednak nie zakończyła się akcja protestacyjna. Później wszystko przeniosło się na stadion Ośrodka Sportu i Rekreacji. Tam uczniowie rozegrali mecz piłki nożnej. Z kolei inna grupa uczniów na specjalnych płótnach, rozwieszonych na ogrodzeniu stadionu, malowała swoje emocje.
W proteście oprócz uczniów i nauczycieli wzięło udział niewielu sokółczan. Razem z młodzieżą szli jeszcze między innymi Lucyna Szebiotko, dyrektor Biblioteki Publicznej oraz Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?