Na pomysł powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej wpadł mieszkający na Słonecznym Stoku radny miejski - Filip Tagil. Sam niedawno skończył studia i wie, jak bardzo młodym ludziom jest potrzebne prawo do decydowania o swoich sprawach.
- Po pierwsze, będą mogli aktywnie uczestniczyć w życiu miasta, szkoły, osiedla, a po drugie, nauczą się zasad, jakimi rządzi się lokalny samorząd - tłumaczy Filip Tagil.
Jest już prawdziwy statut
Na razie grupa białostockich radnych miejskich przygotowała statut Młodzieżowej Rady Miejskiej.
- Ma to być apolityczna organizacja, która ma współpracować z instytucjami i organizacjami lokalnymi, krajowymi i zagranicznymi, zwłaszcza z działającymi na rzecz młodzieży, oraz z innymi samorządami młodzieżowymi w kraju i za granicą - streszcza Filip Tagil. - Poza tym, ma integrować młodzieżowe środowiska. Wiadomo, razem łatwiej osiąga się nawet trudne cele.
W skład Młodzieżowej Rady Miejskiej ma wchodzić dwadzieścia osiem osób. Kadencja będzie krótsza niż ta dorosłych, a mianowicie trwać będzie dwa lata.
Będą wybory
Kalendarz wyborczy
- koniec września - zarządzenie wyborów członków Zgromadzenia Elektorskiego i Młodzieżowej Rady Miejskiej
- do 31 października - przekazanie przez Miejską Komisję Wyborczą informacji o wyborach i dokumentów do szkół
- do 12 listopada - powołanie szkolnych komisji wyborczych
- do 15 listopada - przekazanie uczniom materiałów wyborczych
- do 19 listopada - zgłaszanie kandydatów
- 20 listopada - wywieszenie listy kandydatów w szkołach
- 21-29 listopada - kampania wyborcza
- 30 listopada - wybory w szkołach członków Zgromadzenia Elektorskiego
- 17 grudnia - Zgromadzenie wybiera Młodzieżową Radę Miejską
- styczeń 2008 rok - pierwsza sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej.
Siedemnastoletni Karol Jackowski, uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących przy ulicy Upalnej, już przygotowuje się do przyszłych wyborów.
- Interesuje mnie polityka. A poza tym, chciałbym mieć wpływ na to, co dzieje się w naszym mieście, szczególnie jeśli chodzi o młode osoby, takie jak ja - mówi.
Karol przez całe wakacje był wolontariuszem w jednej z fundacji, teraz pomaga dzieciom ze swojego osiedla stworzyć klub.
- Jeśli istniałaby Młodzieżowa Rada Miejska, byłoby łatwiej to wszystko zorganizować. Zresztą nie tylko pomoc, ale także imprezy, spotkania.
Na razie nad powołaniem rady zastanawiają się białostoccy radni. Jeśli wyrażą zgodę, to uczniowie najpierw wybiorą Zgromadzenie Elektorskie, a te - młodzieżowych radnych.
Wcześniej będzie prawdziwa kampania, ulotki i wyborcze wiece. Pierwsze posiedzenie rady ma odbyć się na początku przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
