Misje Olgierda Łukaszewicza. Aktor będzie gościł u Węgierki [WIDEO]

TiR to spotkania z twórcami pracującymi nad spektaklami oraz najwybitniejszymi przedstawicielami kultury i najpoczytniejszymi pisarzami, a także dyskusje po obejrzanym spektaklu. Pierwsze w tym roku takie spotkanie odbędzie się jutro o godz. 17 na małej scenie Teatru Dramatycznego. Bohaterami będą Olgierd Łukaszewicz i Tomasz Miłkowski. W efekcie ich rozmowy powstała niezwykle barwna opowieść biograficzna „Seksmisja i inne moje misje”. Książkę Wydawnictwa Literackiego będzie można kupić w czasie spotkania.

- Społecznikowska pasja Olgierda Łukaszewicza sprawiła, że jako prezes Związku Artystów Scen Polskich przyjął na siebie misję ambasadora problemów całej polskiej kultury. Z powodu tego zaangażowania stanowczo zbyt rzadko gości ostatnio na polskich scenach i ekranach. Dlatego postanowiliśmy choć poprzez promocję jego najnowszej książki dać białostockiej publiczności możliwość spotkania z nim - mówi Konrad Szczebiot, kierownik literacki Teatru Dramatycznego. - „Seksmisja i inne moje misje” to książka zajmująca i niezwykła. Wiedza i elegancja z jaką Tomasz Miłkowski rozmawia z tym wybitnym aktorem jest rzadko spotykana nawet w przypadku dość licznie pojawiających się ostatnio na rynku księgarskim „wywiadów-rzek”.

Olgierd Łukaszewicz to harcerz, ministrant, wybitny aktor teatralny i filmowy, duchowy Ślązak oraz wieloletni prezes ZASP. W dzieciństwie nazywano go Marysieńką, bo „w rodzinie było zapotrzebowanie na dziewczynkę”. Stanisław z „Brzeziny” Andrzeja Wajdy, Józef Odrowąż z „Wiernej rzeki” Tadeusza Chmielewskiego, Gabriel Basista z „Soli ziemi czarnej” i Jaś z „Perły w koronie” Kazimierza Kutza, porucznik Kiekeritz z „Lekcji martwego języka” i wreszcie Emil Fieldorf z „Generała Nila” Ryszarda Bugajskiego.

71-letni aktor, na deskach polskich i zagranicznych teatrów oraz planach filmowych i telewizyjnych produkcji stworzył niezliczone, często wybitne kreacje. Dla milionów widzów, nie tylko w Polsce, na zawsze pozostanie Albercikiem z kultowego filmu „Seksmisja”.