Miliony zniknęły z zarządu dróg. Prokuratura szuka złodziei

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Wiadomo, że stratę poniosło województwo. Brakujące miliony trzeba było pokryć z i tak już nadwerężonego budżetu.
Wiadomo, że stratę poniosło województwo. Brakujące miliony trzeba było pokryć z i tak już nadwerężonego budżetu. Archiwum/Anatol Chomicz
Pieniądze miały trafić na konto Unibepu. Gdzie są? Nie wiadomo, bo Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich przelał je - jak się okazało - na fałszywe konto.

Chodzi o 3,7 miliona złotych. Tyle wynosiła kolejna transza rozliczenia, która miała trafić na konto wykonawcy inwestycji drogowej w gminie Michałowo - bielskiej spółki Unibep.

Jednak kilka tygodni temu Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku otrzymał mailem informację, że zmienił się numer konta bankowego spółki.

- Sfałszowane dokumenty, zawierały podrobiony mój podpis i nieudolnie podrobiony papier firmowy naszej spółki - potwierdza Leszek Gołąbiecki, prezes Unibep SA.

Jednak to, że nowe konto jest fałszywe okazało się dopiero po tym, jak pieniądze zostały już na nie przelane.

Sprawa jest na tyle poważna, że śledztwo zostało właśnie przekazane Prokuraturze Apelacyjnej w Białymstoku. Prowadzi je wydział do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji. Także dlatego, że kwota, która jest przedmiotem postępowania, jest duża.
- Śledztwo prowadzone jest w kierunku przestępstwa oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości - mówi Janusz Kordulski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku.

I dodaje, że nie ma w nim jeszcze osób podejrzanych. To nie znaczy, że śledczy nie wiedzą, do kogo trafiły miliony z zarządu dróg. Czy rzeczywiście śledczy mają taką wiedzę, tego prokurator Janusz Kordulski nie chciał zdradzić.

Wiadomo jednak, że stratę poniosło województwo. Brakujące miliony trzeba było pokryć z i tak już nadwerężonego budżetu.

- To przestroga dla wszystkich. Przestępcy są czujni. Ja uczuliłem już dyrektorów, żeby wielokrotnie sprawdzać wiarygodność przysyłanych informacji - mówi marszałek województwa Mieczysław Baszko.

Dodaje, że to nie pierwszy raz, kiedy ktoś próbował podszyć się pod płatności urzędu. Dotąd jednak skutecznie bronił się przed oszustami.
Pracownica, która wykonała przelew na fałszywe konto, została już dyscyplinarnie zwolniona z pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 59

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tdk

tylko Warszawa może znaleźć winnych, u P Boga za piecem układy, wiadomo prowincja nie żadna metropolia

z
zapracowany

A może sprawdzić osobę, która odpowiada bezpośrednio za kontakty z firmą Unibep oraz osobę, która przekazała dane z fałszywym kontem kasjerce?

H
HP
W dniu 05.05.2015 o 23:52, gość napisał:

Przecież w naszym kraju za kradzież milionów się nie karze, ewentualnie za mniejsze sumy.

to jest celowe działanie kilku osób i być może nawet tej na dole  

g
gość
W dniu 13.05.2015 o 14:13, gościu napisał:

Słyszałem, że niektórzy znawcy w fachu, jakby z automatu skasowali Sulimę, twierdząc że jest to naturalne. Jakież było ich zaskoczenie, kiedy dowiedzieli się, że z nim jest nadal tak samo, czyli bez żadnych zmian. To co jest oczywiste nie zawsze tym musi być.

Nie tak szybko i niekoniecznie w tym konkretnym przypadku!!!

g
gościu
W dniu 13.05.2015 o 08:45, Kosmitka napisał:

Kosmici uważają, że ważne.

Słyszałem, że niektórzy znawcy w fachu, jakby z automatu skasowali Sulimę, twierdząc że jest to naturalne. Jakież było ich zaskoczenie, kiedy dowiedzieli się, że z nim jest nadal tak samo, czyli bez żadnych zmian. To co jest oczywiste nie zawsze tym musi być.

K
Kosmitka
W dniu 06.05.2015 o 18:20, zbulwersowana napisał:

Nie ważne kto otrzymał, jest droga służbowa. Powinien trafić do sekretariatu, a potem do dekretacji z adnotacja do finansów, - sprawdzić

 

Kosmici uważają, że ważne.

g
gość
W dniu 12.05.2015 o 23:15, gościu napisał:

Czy nazwa banku, w ogóle ma tutaj jakiekolwiek znaczenie? Przy przelewach elektronicznych liczą się jedynie cyfry, 26 cyfr, które w swojej kombinacji zawierają już nazwę banku. Ważne jest, kto był tak naiwny a może chciał nim być?

Trudno cokolwiek rokować i przesądzać kto jest winien. Musi upłynąć jeszcze dużo czasu aby cokolwiek było wiadomo, ale rzeczą niepojętą jest, jak można wejść w posiadanie niektórych danych wypełniających treść e-mail'a, np. firma i jej prawdopodobnie wystawiona wcześniej faktura?????

g
gościu
W dniu 12.05.2015 o 11:29, bb napisał:

A z którego banku szły te miliony.Nikt o tym nie pisze.

Czy nazwa banku, w ogóle ma tutaj jakiekolwiek znaczenie? Przy przelewach elektronicznych liczą się jedynie cyfry, 26 cyfr, które w swojej kombinacji zawierają już nazwę banku. Ważne jest, kto był tak naiwny a może chciał nim być?

b
bb

A z którego banku szły te miliony.Nikt o tym nie pisze.

g
gość
W dniu 11.05.2015 o 11:47, gościu napisał:

To wiadomo od dawna, że tak jest. Marszałek oświadczył, że nie zamierza niczego robić z dyrektorem. Pracownica zwolniona i temat zamknięty, niech inni działają i szukają złodziei. Jeden wart drugiego, tylko pytanie po co Sulima składał podpis pod przelewem, fakturą? Czy on nie zdawał sobie sprawy, że to właśnie jest odpowiedzialność? Pewnie nie, bo on sam mało rozumie co było widoczne chociażby w programie tv.

Masz racje. Ten nie wizerunkowy, waga gdzieś ok. 140 kg, śpiący dosłownie dyrektor (problemy chyba z cukrzycą) napewno niczego nie kuma i nie ma świadomości w jakiej sytuacji znalazł się. Matoł i nic poza tym.

g
gościu
W dniu 08.05.2015 o 15:24, ZŁY napisał:

ODPOWIADAM nie ma .

To wiadomo od dawna, że tak jest. Marszałek oświadczył, że nie zamierza niczego robić z dyrektorem. Pracownica zwolniona i temat zamknięty, niech inni działają i szukają złodziei. Jeden wart drugiego, tylko pytanie po co Sulima składał podpis pod przelewem, fakturą? Czy on nie zdawał sobie sprawy, że to właśnie jest odpowiedzialność? Pewnie nie, bo on sam mało rozumie co było widoczne chociażby w programie tv.

Z
ZŁY
W dniu 06.05.2015 o 06:54, Tosia z II piętra napisał:

A czy Pan Dyrektor Sulima nie ma na tyle godności zeby sam się podać do dymisji. Przeciez robote wszedzie znajdzie. Elokwętny, zadbany z poczuciem humoru.

ODPOWIADAM 

nie ma .

g
gościu
W dniu 08.05.2015 o 08:47, Gość napisał:

Jestem tego świadomy, w odniesieniu do dróg miałem na myśli cały region, a odnowiony Białystok to zasługa władz miasta, które również atakuje Kolega.

Władze miasta to nie to samo co władze województwa, jeśli chodzi o ścisłość, a właśnie o tych drugich pisałem!!!

G
Gość
W dniu 08.05.2015 o 00:03, Do zuzy napisał:

Zarzad Drog Wojewodzkich nie zajmuje sie drogami miejskimi i z postepem w Bialymstoku nie ma nic wspolnego.

Jestem tego świadomy, w odniesieniu do dróg miałem na myśli cały region, a odnowiony Białystok to zasługa władz miasta, które również atakuje Kolega.

D
Do zuzy
Zarzad Drog Wojewodzkich nie zajmuje sie drogami miejskimi i z postepem w Bialymstoku nie ma nic wspolnego.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie