To kolejna już próba odebrania mandatu radnemu Łukaszowi Moździerskiemu. Jednak tym razem, to wojewoda uznał, że radny naruszył prawo i wezwał radę do wygaszenia mu mandatu.
Pismo w tej sprawie Maciej Żywno wysłał do sokólskiego urzędu miejskiego w ubiegły poniedziałek - 15 czerwca. Czytamy w nim min.: "Prowadzenie działalności gospodarczej przez Pana Łukasza Moździerskiego z wykorzystaniem mienia Gminy Sokółka , polegało na dzierżawieniu od Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokółce placu na ustawienie dwóch tablic reklamowych. Radny Pan Łukasz Moździerski, pomimo ciążącego na nim obowiązku, nie zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej w ciągu 3 miesięcy od daty złożenia ślubowania".
Twarda postawa wojewody
Wojewoda uznał, że radny Moździerski naruszył ustawę o samorządzie gminnym i tym samym wezwał radnych do podjęcia stosownej uchwały. Sprawą tą zajmą się radni już w czwartek.
Przypomnijmy, to nie pierwszy raz, kiedy sprawa mandatu radnego Moździerskiego staje się tematem obrad na sesji. Pod koniec kwietnia radni podejmowali już uchwałę w tej sprawie. Wtedy jednak zdecydowali, żeby nie pozbawiać radnego mandatu.
W obu przypadkach o całej sprawie wiedział wojewoda podlaski. W marcu pismo w tej sprawie wysłał do niego burmistrz Sokółki. Wtedy jednak, pomimo próśb ze strony burmistrza i przewodniczącego RM, wojewoda nie zajął stanowiska w tej sprawie. Kwestię tę pozostawił jedynie do oceny rady.
Tym razem zapowiedział, że jeżeli radni nie podejmą stosownych kroków, zostanie wydane zarządzenie zastępcze w tej sprawie.
Do trzech razy sztuka?
Łukasz Moździerski to nie jedyny radny, nad którym zawisła groźba utraty mandatu.
Na początku tego roku podobną procedurę wojewoda podlaski zastosował wobec Tomasza Grynczela i Roberta Rybińskiego.
W ich przypadku jednak - na przekór wojewodzie - radni podjęli uchwałę o niewygaszaniu mandatów. To jednak nie uratowało ich przed konsekwencjami, bo wojewoda wydał w tych sprawach zarządzenia zastępcze, które pozbawiły ich mandatów.
Na razie jednak obaj radni wciąż sprawują swój mandat, bo od decyzji wojewody odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. Ich sprawy są w toku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?