Hudoń strzelił pierwszą bramkę i zaliczył dwie asysty. Dobrze na jego grę wpłynęła zmiana pozycji. Po ostatnim zwycięskim meczu w Hajnówce z Michałowem trener Piotr Pawluczuk zdecydował się na zamienienie miejscami dwóch młodych pomocników: Hudonia oraz Piotra Żabińskiego. Wyszło im to na dobre.
Początek meczu należał jednak do gospodarzy. Najpierw zza 16 metrów uderzał Marek Bezubik, a potem w pole karne Puszczy wpadł Mirosław Krasnopolski, ale czystym wślizgiem piłkę wybił Marcin Sawczyński. Po rzucie rożnym Ignacego Lecha nad bramką strzelił Norbert Stulgis.
Skutecznością popisali się jednak goście. W 27. min akcję prawym skrzydłem zainicjował Andrzej Kicel. Wyprzedził obrońców gospodarzy, zacentrował w pole karne, a tam do piłki wyskoczył Marcin Szmurło. Zgrał ją do Hudonia, który wpakował ją do siatki Narewki.
Od tego momentu inicjatywę przejęli gospodarze. Zza pola karnego uderzał Piotr Pawluczuk, a w 30. min po dośrodkowaniu Kicela piłka uderzyła w rękę Krasnopolskiego. Jednak sędzia Wojciech Pawilcz uznał, że kapitan gospodarzy nie zagrywał celowo.
Jeszcze przed przerwą Ignacy Lech wypuścił w uliczkę Kamila Tomczyka, ale ten strzelił obok słupka. W rewanżu Marcin Szmurło wykorzystał kiepską pułapkę ofsajdową gospodarzy i znalazł się sam na sam z Adamem Ciulkinem. Próbował przelobować golkipera, ale piłka poszybowała ponad poprzeczką.
Po przerwie przewaga gości nie podlegała już dyskusji. W 48. min Grzegorz Kujawski dograł dokładną piłkę Szmurle, a ten strzelił celnie obok wybiegającego z bramki Ciulkina. Trzy minuty później Hudoń wykorzystał nieuwagę wyprowadzającego piłkę spod własnej bramki Krasnopolskiego. Zabrał mu ją, wpadł w pole karne i będąc przed bramkarzem dograł do Szmurły. Nowemu snajperowi Puszczy pozostało tylko trafić do pustej bramki.
W ostatnim kwadransie obie drużyny grały już prawie po ciemku. - Poproście straż graniczną o wypożyczenie noktowizorów - krzyczeli kibice.
Hajnowianie zdążyli w tym czasie podwyższyć prowadzenie. Perfekcyjnym prostopadłym podanie popisał się Hudoń, do piłki doszedł Kujawski, przebiegł kilkadziesiąt metrów z futbolówką i kolejny raz pokonał Ciulkina.
Wynik:
LZS Narewka - Puszcza 0:4 (0:1)
Bramki: 0:1 - 27' Hudoń (as. Szmurło), 0:2 - Szmurło (as. Kujawski), 0:3 - Szmurło (as. Hudoń), 0:4 - Kujawski (as. Hudoń). Żółte kartki: Szmurło, Kuptel (obaj Puszcza). Sędziował Wojciech Pawilcz. Widzów 100.
LZS: Ciulkin - Nawrocki, M. Krasnopolski, Walenciej, Andrzejewski - P. Skiepko, Matela (58' Lewicki), Bezubik (62' Rafał Speichler), Stulgis (58' Gagacki)- Tomczyk, Lech (58' Lasota).
Puszcza: Różycki - Kuptel, Woroniecki, Sawczyński, Juszczyński - Kicel, Pawluczuk, Hudoń, Żabiński - Szmurło (54' Karpiuk), Kujawski (88' Sienkiewicz).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?