[galeria_glowna]
Krzyż w Dubiażynie, którego mieszkańcy wznieśli w sobotę na polu tuż za wsią w ramach protestu przeciwko lokalizacji w tym miejscu zakładu zagospodarowania odpadów został poświęcony, ale ... o godzinę wcześniej.
- Byliśmy z księdzem umówieni na godzinę 13 - mówi Mirosław Wawreniuk, członek komitetu protestacyjnego - Rano było nabożeństwo w cerkwi, potem miał święcić nagrobki na cmentarzu a na koniec miał być poświęcony krzyż. Po poświęceniu, jak co roku, organizujemy wspólny poczęstunek, tym razem na polu.
Jednak zaraz po nabożeństwie sołtysowa otrzymała informację, iż najpierw poświęci krzyż na polu, a potem pójdzie na cmentarz.
- Kogo udało się szybko poinformować, ten przyszedł - dodaje Wawreniuk. - Szkoda, że nie było całej wsi.
- Chyba mediów się przestraszył - spekulują mieszkańcy.
Przypomnijmy - mieszkańcy Dubiażyna protestują przeciwko lokalizacji tuż za ich wsią zakładu zagospodarowania odpadów. Twierdzą, że to niekorzystnie wpłynie na kondycję ich wsi i jej mieszkańców. Pod listem protestacyjnym podpisało się około 1400 mieszkańców Dubiażyna i innych 27 okolicznych wsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?