Lipowa przejezdna w grudniu. Piastowska i Andersa w budowie

Dopóki pogoda pozwoli, prowadzimy prace - mówi Janusz Ostrowski, szef miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji.

Taka sytuacja jest m.in. na Lipowej. Tu drogowcy uwijają się, aby reprezentacyjna ulica miasta jeszcze przed zimą była przejezdna w obu kierunkach na całej długości - od Placu Dmowskiego do ulicy Malmeda. Ale wiadomo, że nie wszystkie fragmenty będą miały porządną nawierzchnię. Na razie niemal gotowe są jezdnie od Malmeda do Częstochowskiej.

- Około 10 grudnia włączymy do ruchu fragment od Waryńskiego do Częstochowskiej, ale tylko jezdnię - zaznacza Janusz Ostrowski. - Na pozostałym fragmencie odbudujemy nawierzchnię tylko tymczasowo.
Co prawda znikł już ruch wahadłowy, ale jeszcze do 20 grudnia będą trwały prace przy modernizacji ulicy Zabłudowskiej. Jednak będą już prowadzone poza jezdnią - kończone będą chodniki, ścieżka rowerowa, instalowane oświetlenie.

Cały czas ekipy drogowe spotkać można na budowie przedłużenia ulicy Piastowskiej, i to w różnych jej punktach.

- Myślę, że w grudniu oddamy do użytku odcinek od ulicy Wysockiego do Raginisa - szacuje Ostrowski. - Tutaj roboty na jezdni i chodnikach są już zakończone. Trwa jeszcze tylko montaż ekranów dźwiękochłonnych.

Ruszyły też już prace przy budowie nowego fragmentu tzw. trasy generalskiej, czyli przedłużeniu ulicy Andersa. A konkretnie na jej skrzyżowaniu z przedłużaną Piastowską - trwają tu właśnie roboty ziemne, związane z budową jezdni. Ekipy remontowe zeszły już natomiast ze skrzyżowania Piastowska, Towarowa, Piasta. To ułatwiło życie kierowcom przed zimą. Ale drogowcy wrócą tu wiosną, by ułożyć ostatnie warstwy asfaltu.