Ta najnowsza ma się pojawić przy ul. Batalionów Chłopskich, w sąsiedztwie budynku nr 6.
- Obcokrajowcy poprosili prezydenta, by zamontować tam kamerę i wyszliśmy na przeciw ich oczekiwaniom - wyjaśnia Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta Białegostoku. - Rozwój sieci monitoringu wizyjnego trwa w mieście już od kilku lat. Jest elementem profilaktyki, a także narzędziem ułatwiającym wykrycie sprawców.
Jak pisaliśmy, w ostatnim czasie na osiedlach Leśna Dolina i Zielone Wzgórza doszło do incydentów rasistowskich. Mieszkającemu w okolicy Romowi chuliganie wybili okna i wrzucili do domu kamienie.
Pojawiały się też wulgarne napisy obrażające Czeczenów. Najbardziej wstrząsające przypadki to podpalenia drzwi mieszkań. Efekt jest taki, że obcokrajowcy czują się zastraszeni, niektórzy boją się nawet wychodzić z domu. Sprawa wpływa też negatywnie na wizerunek Białegostoku.
- Na terenie naszej spółdzielni znajduje się w sumie 13 kamer. Sześć zamontowaliśmy sami, resztę zaś gmina - mówi Jerzy Cywoniuk, prezes spółdzielni mieszkaniowej Słoneczny Stok.
- Po ostatnich rasistowskich incydentach pojawi się także kamera przy ul. Batalionów Chłopskich, na przeciw siedziby naszej spółdzielni. Obejmuje ona także ul. Armii Krajowej.
Ubolewa on, że do kumulacji wybryków doszło na zarządzanych przez niego osiedlach.
- Mieszkają tutaj obcokrajowcy, a także grupa chuliganów oraz ich prowodyr - mówi. - Potrzebne są zdecydowane działania organów ścigania, inaczej nic się nie zmieni.
Przyznaje, że monitoring ma duży wpływ na poprawę bezpieczeństwa. Potwierdzają to także policjanci.
Spółdzielnia Słoneczny Stok będzie pod nadzorem 15 kamer
- Tam, gdzie są kamery do różnego rodzaju incydentów dochodzi znacznie rzadziej. Potwierdzają to nasze doświadczenia - mówi Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy KWP w Białymstoku. - A jeśli już do nich dochodzi, to kamery pozbawiają sprawców anonimowości. Na osiedlach Zielone Wzgórza i Leśna Dolina prowadzimy bardzo intensywne działania.
Umieszczenie kamery przy ul. Szarych Szeregów będzie kosztować około 25 tys. zł. Tyle miasto zapłaci za zakup, zamontowanie i podłączenie. Istotne jest to, że obraz będzie docierał do policji.
- Kamera pojawi się do końca tygodnia - informuje Urszula Mirończuk.
W sprawie ksenofobicznych incydentów głos zabrał też ostatnio premier Donald Tusk. Podkreślił, że na Podlasiu poważny problem stanowi nadspodziewanie głębokie zakorzenienie skinheadów w różnych środowiskach zawodowych. Dodał, że chodzi o niepokojące powiązanie świata kryminalnego ze światem publicznym.
- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wnikliwie analizuje sprawę podpaleń na Podlasiu i innych zdarzeń dotyczących ekstremizmów ściśle współpracując z policją - powiedział Porannemu ppłk Maciej Karczyński, rzecznik prasowy ABW.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
