Łapy. Urszula Łapińska. Wygrała konkurs. Ma uratować szpital

- To dobry wybór. Pani Łapińska jest fachowcem w swojej dziedzinie. Dyrektorowała w potężnym szpitalu wojewódzkim - chwali Antoni Pełkowski, starosta powiatu białostockiego, któremu podlega łapski szpital.

Urszula Łapińska pokieruje nim od piątku. Zatrudniono ją na umowę o pracę na 6 lat. Łapińska wygrała konkurs, pokonując czterech rywali.

- Jest zorientowana w temacie służby zdrowia i w Polsce, i za granicą. Zwróciła uwagę na pozyskiwanie pieniędzy zewnętrznych zwłaszcza transgranicznych - mówi Marek Skrypko, radny powiatowy PiS, który zasiadał w komisji konkursowej.

Urszula Łapińska zastąpi Tadeusza Gniazdowskiego, który przez prawie rok pełnił obowiązki dyrektora szpitala. Zasłynął tym, że zlikwidował oddział ginekologiczno - położniczy, co bardzo zaniepokoiło mieszkańców Łap i powiatu. W miejscu porodówki utworzył Zakład Pielęgnacyjno - Opiekuńczy.

Tadeusz Gniazdowski także przystąpił do konkursu na dyrektora szpitala w Łapach, ale przegrał. - Ubolewam nad tym. Szkoda pana Gniazdowskiego. Musiał podejmować rygorystyczne decyzje, ale wiele zrobił, by uporządkować sprawy SP ZOZ - mówi Jan Kaczan, radny powiatowy PSL, członek zarządu. Nowej szefowej szpitala życzy sukcesów.

Urszula Łapińska nie chciała wczoraj mówić o swoich planach dotyczących pracy w Łapach. A władze Łap i powiatu mają duże oczekiwania. Liczą, że Łapińska wyprowadzi SP ZOZ na prostą. Obecnie jego zadłużenie wynosi około 8 mln złotych.

- Czekamy na propozycje pani dyrektor. Szpital powinien znaleźć niszę na rynku usług medycznych - uważa Jan Perkowski, radny PiS.

- Na pewno głównym zadaniem nowej dyrektor będzie zapewnienie stabilności funkcjonowania placówki i wysokiego poziomu świadczeń zdrowotnych na rzecz mieszkańców - mówi Urszula Jabłońska, burmistrz Łap.

Starosta Antoni Pełkowski nie spodziewa się fajerwerków, nie liczy, że sytuacja szpitala poprawi się z dnia na dzień.

- Rozmawiałem z panią Łapińską. Jej wizja niewiele różni się od tej, która od roku jest wdrażana. Chce np. wprowadzić rehabilitację pulmonologiczną. Czeka ją też rozbudowa bloku operacyjnego - mówi starosta.

Urszula Łapińska jest znana w środowisku medycznym. W latach 2011-2015 była dyrektorką Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku.

Karol Pilecki, radny sejmiku wojewódzkiego z PO, w poprzedniej kadencji członek zarządu odpowiedzialny za służbę zdrowia chwali Łapińską jako osobę aktywną, mającą duże doświadczenie zawodowe.

- Pozytywnie oceniam jej pracę. Zarządzanie szpitalem w Łapach jest dla niej szansą na pokazanie tego co potrafi. Ma kontakty z lekarzami, być może uda się jej stworzyć tutaj prężny zespół - mówi Pilecki. - Szpital wojewódzki wyciągnęła z długów, wygospodarowała pieniądze na jego termomodernizację. Była jednak w konflikcie z załogą - przypomina Karol Pilecki.