Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy z Auchan szykują pikietę! Bo obroty są równe czynszom!

Aneta Boruch
Nasza desperacja narasta - mówi Marek Rutkowski (w środku). - Dlatego zamierzamy protestować. Choć chcemy do końca dać szansę Auchan.
Nasza desperacja narasta - mówi Marek Rutkowski (w środku). - Dlatego zamierzamy protestować. Choć chcemy do końca dać szansę Auchan. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Poczekamy jeszcze tylko dwa dni, do końca rozmów z Auchan. A potem zdecydujemy, czy będzie protest w Warszawie - zapowiedzieli wczoraj białostoccy kupcy. Są zdesperowani, bo nie chcą dłużej dokładać do interesu.

Chciałem dogadać się polubownie, ale jestem totalnie rozczarowany ich postawą - mówił wczoraj Andrzej Wilczyk, właściciel sieci sklepów obuwniczych "Andrzej", po wyjściu z rozmowy z przedstawicielami Auchan. - Złożyłem im propozycję opuszczenia galerii, ale nie usłyszałem żadnych konkretów. Po takiej firmie jak Auchan spodziewałem się jednak innej postawy.

Obroty równe czynszom

Bo do Białegostoku przyjechali przedstawiciele centrali Auchan. Rozmawiają z przedsiębiorcami, którzy wynajmują lokale w należących do tej sieci centrach handlowych i skarżą się na wysokie czynsze. Kupcy są rozczarowani wynikiem rozmów.

- Proponuje się nam 20 czy 30 procent obniżki w czynszu. To może wydawać się dużo - mówi Krzysztof Seroka, inny najemca. - Ale jeśli weźmie się pod uwagę spadek obrotów i wzrost kursu euro, to okaże się, że zamiast zyskać 10 tysięcy, trzeba dokładać pięć.

Dlatego kupcy szukają pomocy, gdzie mogą. W Białymstoku rozmawiali z wicewojewodą, w ich obronie wystąpił prezydent. Na tym nie koniec.

- Rozmawialiśmy z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i czekamy na spotkanie z nim - mówi Marcin Szandomierski. - Nie oczekujemy, że premier wyciągnie pieniądze z kieszeni i dołoży każdemu z nas, ale że umożliwi nam wypowiadanie umów.

Bo teraz jeśli najemca chce zrezygnować, musi zapłacić potężną karę. - Potrzebny jest ogólnopolski arbitraż pomiędzy najemcami w galeriach a developerami - dodaje Seroka.

Kupcy proszą o wsparcie, bo jak mówią, sytuacja ich firm jest już tragiczna i długo nie pociągną. - Nasza kondycja jest coraz słabsza - nie ukrywa Kazimierz Suszko. -
Obroty zrównały się z czynszem.

Jak obliczają sami kupcy, problem dotyczy około 200 sklepów w białostockich galeriach, z których każdy zatrudnia od kilku do kilkunastu osób.

Decyzja o pikiecie w ciągu kilku dni

Grupa białostockich kupców, handlujących w galeriach, postanowiła jeszcze zaczekać dwa dni na wynik rozmów z Auchan. Ale nie ukrywają, że ich desperacja narasta. I myślą o zorganizowaniu protestu przed centralą sieci w Warszawie.

- Jeśli wspólnie zdecydujemy, że pikieta ma się odbyć, to zorganizujemy ją w ciągu kilku dni - zapowiada Marek Rutkowski.

Piotr Kaczmarski, który z ramienia Auchan rozmawia z białostockimi kupcami, nie chciał wczoraj kontaktować się z dziennikarzami.

A na redakcyjną pocztę otrzymaliśmy też mail z informacją, że kilka sklepów w galerii Alfa w najbliższym czasie ma być zamkniętych. Jednak szefostwo galerii tego nie potwierdza, podobnie jak niektórzy najemcy. Na razie wyprowadził się z Alfy tylko sklep Troll.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny