Książka o Puszczy Białowieskiej, autorstwa Franciszka Glińskiego, wydana została w Białymstoku w 1898 roku. I zachowała się w archiwach jednej z białostockich rodzin.
Teraz do Książnicy Podlaskiej przyniósł ją Stanisław Łapieński-Piechota, razem z portretem przodka, namalowanym w 1925 roku w Druskiennikach. Jego ciocia była druga żoną Franciszka Glińskiego - organizatora i kierownika biblioteki miejskiej w Białymstoku. To z niej bierze swój początek obecna Książnica Podlaska.
- Zdecydowałem się przekazać te pamiątki po przeczytaniu artykułu o moim przodku, zamieszczonego w "Kurierze Porannym" - opowiada Stanisław Łapieński-Piechota. - Poczułem się w obowiązku, by to zrobić, bo uznałem, że Książnica to najwłaściwsze miejsce dla nich. Tu będzie z nich zrobiony właściwy użytek. Nie będą stały u mnie i pokrywały się kurzem.
- Ta książka to unikalna pozycja, bo niewiele mamy druków z tego okresu - mówi Ewa Kołomecka, zastępczyni dyrektora Książnicy Podlaskiej. - Dlatego to wzruszające wydarzenie dla nas i ważny historyczny moment. Ten portret i książka są wyjątkowe. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ten znakomity dar.
Niewykluczone, że z czasem do Książnicy trafi jeszcze dokument, zezwalający na druk tej książki.
Książnica planuje upamiętnienie Franciszka Glińskiego. Jego imię dostanie jedna z sal placówki.
- Zdecydowaliśmy, że będzie to dolna czytelnia prasy - mówi Jan Leończuk, dyrektor Książnicy Podlaskiej.
- Pracujemy też nad koncepcją tablicy pamiątkowej poświęconej temu zasłużonemu społecznikowi - dodaje Ewa Kołomecka.
Moment na to jest dobry. Bo w przyszłym roku przypada 95. rocznica otwarcia pierwszej publicznej biblioteki w Białymstoku, utworzonej z funduszy samorządowych. W jej powstanie zaangażowany był właśnie Franciszek Gliński - był jej pierwszym kierownikiem od roku 1919 aż do śmierci w 1926 roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?