Rezygnacja polskich generałów wzbudziła polityczne emocje
Konferencja prasowa odbyła się w środę (11.10) przed jednostką wojskową w Białymstoku. Dwa dni wcześniej dwaj najważniejsi generałowie naszej armii złożyli dymisję. Chodzi o szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmunda Andrzejczaka oraz Dowódcę Operacyjnego gen. Tomasza Piotrowskiego.
Czytaj też:
- Żołnierze Wojska Polskiego posiadają honor, w przeciwieństwie do ministra Błaszczaka, który dawno powinien podać się do dymisji - ocenia poseł Paweł Krutul, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej, "jedynka" na liście Nowej Lewicy w wyborach do Sejmu. - Utraciliśmy najbardziej doświadczonych i wyszkolonych generałów, cenionych w całym świecie, mających dobre relacje z innymi oficerami natowskimi. To pokazuje, że sterowanie polskim wojskiem "z palca" ministra Błaszczaka w ogóle się nie sprawdza.
Opozycja mówi o honorze, rząd o chaosie w sytuacji zagrożenia
Uważa, że odejście generałów to pokłosie konfliktu wywołanego przez szefa MON m.in. po historii z rosyjską rakietą, która w grudniu ub. roku spadła koło Bydgoszczy. Opinia publiczna dowiedziała się o niej około 6 miesięcy później. Minister Błaszczak twierdził, że również nic o tym nie wiedział.
- Zarzucił niekompetencję Wojsku Polskiemu, a potem nie potrafił zażegnać konfliktu. Nie był w stanie porozumieć się z mundurowymi, którzy mają dość wykorzystywania polskiego munduru w kampanii wyborczej i konferencjach propagandowych na tle ogrodzenia na polsko-białoruskiej granicy. Oni przysięgali służyć Ojczyźnie, a nie bronić wyniku wyborczego Prawa i Sprawiedliwości - podkreśla Paweł Krutul.
O komentarz poprosiliśmy członka resortu obrony.
- Nie ma zgody na to, żeby wprowadzać w Polsce chaos w sytuacji zagrożenia. Zagrożenie jest realne. Jedyną skuteczną i dobrą odpowiedzią na te zagrożenia jest wzmacnianie Wojska Polskiego i to konsekwentnie robi Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak - odpowiada na zarzuty posła opozycji Michał Wiśniewski, wiceminister obrony narodowej, kontrkandydat do Sejmu z podlaskiej listy PiS.
Dodaje, że najważniejsza jest ciągłość dowodzenia. Po tym, gdy "dwóch generałów" zrzuciło mundur, szybko powołano nowych dowódców. Co do ich poprzedników, mówi:
- Wierzę, że decyzje panów generałów nie są podyktowane politycznie. Szef Sztabu Generalnego wielokrotnie wypowiadał się publicznie i popierał działania rządu związane z modernizacja Wojska Polskiego. Nadal dzięki szybkim i zdecydowanym decyzjom ministra Mariusza Błaszczaka będziemy modernizować armię i zwiększać liczebność żołnierzy - podkreśla wiceminister MON.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?