Kino "Ton" zaprasza (wideo)

Taka rocznica, taki człowiek, taki film. Musiałam tu przyjść - mówi Daria z Białegostoku. - Parę dni temu zobaczyłam plakat, że film o papieżu-Polaku będzie wyświetlany w tym kinie. Dlatego też postanowiłam skorzystać z okazji i zasiąść przed wielkim ekranem.

Film o papieżu, musieliśmy pokazać na swoim ekranie

A jeszcze w czwartek premierę filmu obejrzał papież Benedykt XVI. Od dziś mogą go też oglądać wszyscy Polacy, w tym białostoczanie. I to nie tylko w wielkich, nowoczesnych salach kinowych, które pojawiły się w potężnych galeriach handlowych. Kino "Ton" mimo, że od kilku miesięcy zamknięte, dziś postanowiło otworzyć swoje drzwi dla widzów.

- Z taką propozycją zwrócił się do nas dystrybutor filmu - mówi Jacek Chrościński, dyrektor "Tonu". - A ze względu, że jest to film o Janie Pawle II, a nasze kino jest kinem parafialnym, zgodziliśmy się.

I tak przez miesiąc czasu film pt. "Świadectwo" będzie można oglądać w kinie. Wczoraj pojawili się pierwsi goście...

Bilety tańsze, a film taki sam

- Przede wszystkim blisko centrum i mojego domu. To zdecydowało, że tu przyszłam - mówi Agnieszka Krupa, z Białegostoku. - Poza tym w tych dużych i nowoczesnych kinach bilety są dwa razy droższe. Więc po co przepłacać skoro ekran i film jest taki sam.

Niektórzy natomiast byli bardzo zdziwieni, gdy usłyszeli od nas wiadomość, że kino "Ton" było zamknięte...

- Co pani mówi? - dziwi sie pani Lucyna. - Naprawdę? A od kiedy? Wniosek taki, że mieliśmy z mężem szczęście. Obejrzymy film w starym kinie.

Czy stare kino będzie jeszcze wyświetlało filmy tak jak dawniej? Nie wie tego sam proboszcz katedry.

- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji - odpowiada proboszcz Marek Żukowski. - Jeśli będą jednak wychodziły tak wartościowe filmy, jak "Świadectwo" to z pewnością.

- Dobrze by było - przyklaskują białostoczanie, których spotkaliśmy wczoraj w "Tonie".

- Kino w centrum powinno być. Zresztą to kino ma duszę. Kino tutaj, to kino w dobrym tonie.