Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeżeli możemy bawić się sztuką - recenzja wystawy Obraz Kolekcji

(ak)
Wystawa Obraz Kolekcji
Wystawa Obraz Kolekcji Fot. Galeria Arsenał
Kolejną nagrodę w konkursie na recenzję, który organizuje Galeria Arsenał wspólnie z Kurierem Porannym otrzymała Justyna Rożko. Jej recenzja była najlepsza w tym tygodniu.

Można pisać wiele o wytworach sztuki współczesnej, o istocie sztuki współczesnej, a najwięcej - o niezrozumieniu sztuki współczesnej. Można przyglądać się kolekcjom, wśród których przechadzają się na zmianę panie w letnich, obowiązkowo lnianych sukienkach z wielkimi medalionami na szyi i studenci, reprezentujący pół-intelektualny światek (lub intelektualny półświatek) regionu (kto inny, prócz nielicznych turystów, chodzi w środku lipca do galerii?).

Można ze zrozumieniem czytać o retranslacji pojęć w wyobrażenia, a patrząc na ową retranslację - zastanawiać się, o co tu tak naprawdę chodzi.

I można starać się stworzyć sobie obraz polskiej sztuki współczesnej, opierającej się duchowi czasu (ale nie temu heglowskiemu, rzecz jasna): dzielnej, ironicznej i autokrytycznej.

Można, ale właściwie jak.

Kurator wystawy już na wstępie oznajmia mi, że "jedyną stałą wartością obrazu pozostaje jego zmienność". Czyli dzieło nie ma stałego sensu? Jednego, trwałego, prawdziwego, zgodnie z tym, jak uczyły nas panie polonistki? "Sensu obrazu nie można oddzielić od pytań, co jest obrazem".
Jedyny klucz, jaki mam, zostaje mi odebrany już na początku.

W różowo - zielonej przestrzeni, która sama w sobie wydaje się już być kpiną z estetyki, odnajdują mnie dialogujące ze sobą dzieła. Tak, to one mnie odnajdują, bo ja błądzę jednak po omacku. Nagromadzenie nazwisk, takich jak Oskar Dawicki, Katarzyna Kozyra, Wilhelm Sasnal, Mirosław Bałka, sprawia, że pokornie chylę głowę, aby lepiej łapać sensy, szczególnie te wynikające z owego dialogu.

To prawda, że sztuką zrozumiałą dla wszystkich jest jedynie sztuka propagandowa. To prawda, że wiele prac z Obrazu Kolekcji wbija się w moją głowę, pozostając tam bez żadnej siatki translacji, czy retranslacji. Wydaje mi się jednak, że ten brak zrozumienia zbyt szerokimi skrzydłami nakłada się na skrzydła Arsenału, gdzie ów Obraz jest prezentowany. Jakby głównym przesłaniem kolekcji było niezrozumienie - świata, jego mechanizmów, jego wydarzeń. Prezentuje ona nie nurty, ale problemy (cielesność, problemy społeczne, życie codzienne, istota sztuki, historia), każdy artysta stanowi osobne zjawisko twórcze, przedstawia nam świat niestabilny, dający materiał jedynie do sondowania i eksperymentowania. Jedne eksperymenty będą się nam wydawać ciekawe, inne gorszące, jeszcze inne zupełnie nudne i niepotrzebne. Jeśli jednak Kolekcja tworzy obraz współczesnej sztuki polskiej, to jawi nam się obraz pełen sprzeczności i pęknięć.

I nie wiadomo, kogo za taki obraz winić. Artystów, którzy próbują zrekonstruować z jednej strony dziką, z drugiej - plastikową rzeczywistość? Galerie, które pozostawiają nas sam na sam z obrazami, które są albo przeładowane treścią (Wyrzykowski - Cyborg's Sex Manual), albo zbyt w treść ubogie(Rogalski - bez tytułu)? Kuratorów, którzy przepełnieni dobrymi chęciami, niejednokrotnie zamazują nam czytelność dzieł? W końcu - nas samych, nasz negatywny stosunek do sztuki współczesnej, nasze wieczne oczekiwania kolejnych wcieleń Matejki?

Obraz Kolekcji jest według Wojciecha Łazarczyka pytaniem. Ale czy nie odpowiedzią? Czy to nie my, odbiorcy, przychodzimy z tysiącem pytań - od sławnego jak?, poprzez wyświechtane czy?, aż do najbardziej rzeczowego po co? Kolekcja nie udziela odpowiedzi na te pytania. Jej echo towarzyszy im jednak we wszystkich salach.

Wiemy jedno: kolekcjonować trzeba. Trzeba (cytując fragment z Kozyry): "płacić sztuce jak kurwie". A później trzeba oglądać i pytać. Pytać najodważniej i najdobitniej: gdzie jest sens.
Oczywiście tylko, jeżeli chcemy bawić się sztuką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny