W wizji Jakuba Żulczyka, Polską – republiką konkordatową, rządzi Ojciec Premier i podlegli mu księżą, większość sejmowa nosi koloratki, a Prawdziwy Faszyzm to legalne ugrupowanie społeczne. Można te strzelać do ludi o innym kolorze skóry, jeśli nie posiadają dokumentów. Żulczyk całą opowieść snuje z perspektywy niejakiego Gruza – napakowanego półanalfabety, który w okresie dojrzewania onanizował się spoglądając na plakat z Arnoldem Schwarzeneggerem i szybko przystąpił do bojówki wielbiącej faszystowską Polskę, swastyki i Adolfa Hitlera. Później sieje zniszczenie, morduje właściwie dla przyjemności.
Trzeba przyznać, że czytając „Czarne słońce” ma się wrażenie, jakby słowa przelane na papier naprawdę wychodziły z głowy jakiegoś młodego faszysty, mającego przy czym powagę Kościoła katolickiego za nic, za to zakochanego w przyjacielu. A że taka miłość z reguły nie jest szczęśliwa, oprócz stosunków z kobietami, których raczej nie szanuje, za to z upodobaniem poniża, kompensuje swoje niedostatki emocjonalne w nadzwyczajnej przemocy. I właśnie od sceny przemocy, która musi znaleźć ujście w ataku na lewackiego reżysera i jego świtę w ekskluzywnej restauracji w Warszawie rozpoczyna się „Czarne słońce”. W retrospekcjach można prześledzić, jak Żulczyk wyobraża sobie formowanie idealnego Polaka faszysty, zaś zaskakujące zlecenie rządowe przekazane młodemu bandycie, wielbicielowi swastyki, skieruje tekst w stronę powieści drogi, a i apokryfów na miarę „Mistrza i Małgorzaty” w niej nie zabraknie. Tyle tylko, że wszystko skąpane w zgoła rynsztokowych monologach wewnętrznych głównego bohatera o pseudonimie Gruz.
„Czarne słońce” z maestrią zdaje się diagnozować stan umysłów pewnej części społeczeństwa, dowodząc znakomitego słuchu Żulczyka do języka ulicy. Tylko czy tego właśnie oczekujemy od literatury? Trzeba mieć dystans i zdrowe nerwy, by czytać „Czarne słońce” bez złości na wykreowany świat, który dziwnie blisko ociera się o tu i teraz.
Festiwal Książki Opol 2016. Spotkanie autorskie z Jakubem Żulczykiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?