Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpania - Włochy 4:2

fot. Wojciech Oksztol
Kibice na Euro 2008 potrafią przybrać nietuzinkowy wygląd
Kibice na Euro 2008 potrafią przybrać nietuzinkowy wygląd fot. Wojciech Oksztol
Ostatnią drużyną, która zapewniła sobie prawo gry o medale EURO2008, została Hiszpania. Po bezbramkowym remisie pokonała 4:2 w serii rzutów karnych Włochy.

Spotkanie dwóch futbolowych potęg nie było wielkim widowiskiem, a raczej wielkim czekaniem na błąd przeciwnika.

Scenariusz można było przewidzieć. Lubiący być w posiadaniu piłki Hiszpanie będą rozgrywać akcje, a znakomicie czujący się w obronie Włosi szukać okazji do kontr lub czekać na jakiś stały fragment gry.

Pech Toniego

Od początku walka trwała głównie na połowie Italii, ale daleko od bramki Gianluigiego Buffona. Mało było okazji do strzelenia gola. Hiszpanie próbowali szczęścia głównie uderzeniami z dystansu. Najgroźniejsza była "bomba" z rzutu wolnego Davida Villi, ale Buffon był dobrze ustawiony. Minimalnie obok słupka futbolówkę posłał David Silva.

Szanse mieli także Włosi. Precyzji zabrakło Simone Perrotcie, strzelającemu głową z ośmiu metrów. O wielkim pechu mógł mówić Luka Toni. Napastnik Bayernu Monachium z niewielkiej odległości trafił w Carlosa Marchenę.

Naprawił swój błąd

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Hiszpanie niby mocniej nacierali, ale efektu w postaci okazji podbramkowych nie było. Jeśli już udało się przedrzeć skrzydłem, to brakowało dokładnego dośrodkowania, a uderzenia z dystansu nadal były niecelne. Po godzinie gry Włosi mogli prowadzić. Iker Casillas źle obliczył wyjście do piłki i przed szansą stanął Mauro Camoranesi, ale trafił w rozpaczliwie naprawiającego swój błąd bramkarza Hiszpanii. W końcówce zamarli włoscy fani, kiedy Buffon wypuścił z rąk piłkę po strzale Marcosa Senny. Przed katastrofą golkipera Italii uchronił słupek.

Dogrywka nic nie zmieniła i potrzebna była seria rzutów karnych. Więćej zimnej krwi zachowali Hiszpanie i to oni zagrają w półfinale z Rosją.

Wynik

Hiszpania - Włochy 0:0 po dogrywce, rzuty karne 4:2.

Żółte kartki: Iniesta, Villa, Cazorla - Ambrosini. Sędziował: Herbert Fandel (Niemcy).

Widzów: 50 tys.

Hiszpania: Casillas - Ramos, Puyol, Marchena, Capdevila, Senna, Iniesta (59. Cazorla), Xavi (60. Fabregas), Silva, Villa, Torres (85. Guiza).

Włochy: Buffon - Zambrotta, Panucci, Chiellini, Grosso, Aquilani (108. Del Piero), De Rossi, Ambrosini, Perrotta (58. Camoranesi), Cassano (74. Di Natale), Toni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny