Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala widowiskowo-sportowa w Białymstoku. Oto kolejny bój o lekkoatletów (wizualizacje)

Marta Gawina [email protected]
Taka wizualizacja projektu hali widowiskowo-sportowej znajduje się na stronie internetowej białostockiego magistratu. Na razie bieżnia nie jest uwzględniona.
Taka wizualizacja projektu hali widowiskowo-sportowej znajduje się na stronie internetowej białostockiego magistratu. Na razie bieżnia nie jest uwzględniona. UM Białystok
Szykuje się gorąca dyskusja wokół tej inwestycji na najbliższej sesji. Pojawi się stanowisko radnych, by w projektowanej hali uwzględnić bieżnię lekkoatletyczną.

- Na sesji zostanie przedstawiona analiza finansowo-prawna, którą przygotowała zewnętrzna firma. Mamy nadzieję, że rozwieje ona wątpliwości niektórych radnych - mówi wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki.

A te dotyczą sportowych możliwości w projektowanej już hali widowiskowo-sportowej. Obiekt przy ul. Ciołkowskiego, według planów władz miasta, ma być głównie dostosowany do rozgrywek zespołowych. Będzie tam możliwa gra m.in. w koszykówkę, siatkówkę, piłkę ręczną i nożną (futsal). Nie jest za to przewidziana bieżnia lekkoatletyczna, co nie podoba się wielu radnym. Dlatego zwolennicy poszerzenia hali szykują specjalne stanowisko w tej sprawie. Chcą w nim zaapelować do prezydenta, by zmienił projekt i uwzględnił potrzeby lekkoatletów.

Przeczytaj też: Hala widowiskowo-sportowa w Białymstoku powstanie na Krywlanach. Umowa podpisana (wizualizacje)

Czy takie zmiany są możliwe? W lipcu została podpisana umowa na zaprojektowanie hali. Projekt powinien powstać w ciągu 15 miesięcy. - Odstąpienie od tych planów wiązałoby się z kosztami - podkreśla wiceprezydent Rafał Rudnicki.

Pieniądze są też ważnym argumentem przy budowie obiektu. Hala bez bieżni mogłaby kosztować ok. 110 mln zł, z bieżnią - nawet 180 mln zł.

- Ale to lekkoatleci odnoszą największe sukcesy - argumentuje Paweł Myszkowski, radny klubu PiS. Wtóruje mu szef miejskiej komisji sportu Zbigniew Brożek z PiS, który także jest zwolennikiem większej hali.

- Hala jeszcze się nie buduje. Jesteśmy na etapie dokumentów. Wszystko można zmienić. Natomiast pan prezydent wyskoczył jak Filip z konopi z tą umową na projekt. Podpisał ją dzień przed wizytą ministra sportu w Białymstoku. Przez tę pochopną decyzję, możemy nawet nie uzyskać dotacji z ministerstwa - uważa Zbigniew Brożek.

Chodzi o 40 mln zł. Taką deklarację miał złożyć szef resortu sportu. Nie jest wykluczone, że rozmowy na temat pieniędzy odbędą się w Białymstoku na początku października. Wtedy do naszego miasta może przyjechać Witold Bańka.

Opinia

Janusz Kochan przedstawiciel Polskiego Komitetu Olimpijskiego i były radny: Na halę czekamy już 30 lat. Możemy poczekać o rok dłużej, za to postarajmy się o obiekt uniwersalny, nie tylko dla drużyn zespołowych, ale też dla lekkoatletów. Drugiej hali tylko dla nich przecież nikt w tym mieście nie wybuduje. A to właśnie lekkoatleci są naszą siłą sportową, co doskonale pokazały igrzyska olimpijskie w Rio.

Hala widowiskowo-sportowa w Białymstoku powstanie na Krywlanach

Hala widowiskowo-sportowa w Białymstoku powstanie na Krywlan...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny