MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gminy rozwijają się na kredyt

Martyna Tochwin [email protected] tel. 85 711 22 87
10,9 - tyle milionów złotych kredytów i pożyczek zaciągnęła gmina Sokółka w latach 2012-13
10,9 - tyle milionów złotych kredytów i pożyczek zaciągnęła gmina Sokółka w latach 2012-13 Archiwum
Samorządy zaciągają wielomilionowe pożyczki. Na budowę dróg, wodociągów, remonty szkół - przede wszystkim na takie cele gminy biorą kredyty. Ale gminne budżety obciążają także te zaciągane chociażby na spłatę poprzednich czy pokrycie deficytów.

O dobrobycie na kreskę mogą mówić wszystkie nasze samorządy. Każdego roku wydają tysiące złotych na spłatę już zaciągniętych kredytów. Jednocześnie zapożyczają się w kolejnych bankach.

- Kwartalnie spłacamy 167 tys. zł kredytów - mówi Jolanta Małyszko-Gitler, skarbnik Urzędu Miejskiego w Krynkach. - Na szczęście w tym roku nie planujemy zaciągać żadnych nowych kredytów. Dzięki temu gmina będzie mogła złapać lekki oddech.

Większość gmin bierze kredyty na inwestycje. W gminie Krynki dzięki pożyczonym pieniądzom udało się wybudować wodociągi m.in. we wsiach Kundzicze i Ciumicze, zmodernizować i wyremontować oczyszczalnię ścieków oraz stację uzdatniania wody. W Suchowoli za kredyty wybudowano sieć wodociągową.

Najczęściej gminy zaciągają kredyty na tzw. wkład własny przy zadaniach dofinansowanych przez Unię Europejską.

- Z naszych środków na inwestycje wydajemy 4-5 mln zł. Jeśli chce się robić więcej, to trzeba brać kredyty. Nie ma wyjścia - mówi Janina Kucharewicz, skarbnik Urzędu Miejskiego w Sokółce. - Jeżeli pozyskujemy fundusze unijne to oczywiste jest, że zaciągamy kredyty, żeby móc zrealizować projekty - dodaje Leszek Kiejko, sekretarz Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Białostockiej.

Wystarczy wymienić jedną z większych inwestycji ostatnich lat w tej gminie, jak choćby modernizacja oczyszczalni ścieków. Bez kredytu to byłoby niemożliwe. Gmina pożyczyła na ten cel prawie 2 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Kredyt z NFOŚiGW spłaca też gmina Sokółka. W ubiegłym roku pożyczyła 913 tys. zł na termomodernizację trzech szkół: Gimnazjum nr 1, Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zespołu Szkół Integracyjnych.

- W 2012 roku spłaciliśmy stare długi i zaciągnęliśmy dwa nowe, każdy po 5 mln zł. Przede wszystkim na iwestycje drogowe - mówi sokólski skarbnik. - Korzystamy tylko z kredytów inwestycyjnych. Nie zaciągamy np. takich przeznaczonych na wydatki bieżące, bo są bardzo wysoko oprocentowane. Nawet do 20 proc. przy 6-7 proc. przy kredytach inwestycyjnych.

Niektóre gminy nie ograniczają się jednak tylko do kredytów na zadania inwestycyjne. Są zmuszone zaciągać pożyczki na pokrycie deficytu budżetowego czy spłatę wcześniejszych zobowiązań.

- Do 2021 roku będziemy spłacać 5,7 mln zł, które wzięliśmy na pokrycie deficytu budżetowego w 2011 roku - mówi Ewa Czarniecka, skarbnik Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Białostockiej.

- W poprzednich latach zaciągnęliśmy dwa kredyty. Jeden wart 9 mln zł, drugi 3,2 mln. Zostały wzięte na spłatę wcześniej zaciągniętych oraz na pokrycie deficytu - tłumaczy Teresa Lipska, skarbnik Urzędu Miejskiego w Suchowoli.

Od bankowych, wysoko oprocentowanych kredytów, które trzeba szybko spłacać postanowiła uciec gmina Dąbrowa. Rozpoczyna emisję obligacji komunalnych. W 2013 i 2014 roku zamierza wyemitować obligacje warte 6,8 mln zł. - Mamy już dość wysokie wskaźniki, które nie pozwalają dalej nam się zadłużać. Przy kolejnych kredytach moglibyśmy mieć problem z konstrukcją budżetu. Dlatego postanowiliśmy wyemitować obligacje. To korzystne rozwiązanie, bo kredyt musimy zacząć spłacać natychmiast, a obligacje możemy wykupować dopiero np. za 4-5 lat - tłumaczy Ewa Czarniecka.
Wiele wskazuje na to, że w kolejnych latach gminy nie będą już mogły zapożyczać się tak bardzo, jak teraz. Dziś obowiązują dwa wskaźniki: zadłużenie nie może przekroczyć 60 proc., a wydatki na obsługę zadłużenia nie mogą być wyższe niż 15 proc. Już teraz niektóre gminy dostają od Regionalnej Izby Obrachunkowej sygnały, że nie powinny zaciągać kolejnych kredytów.

Od przyszłego roku każda gmina będzie miała wyznaczony tzw. indywidualny wskaźnik zadłużenia. W przypadku niektórych może on być wyższy niż obowiązujące teraz wszystkich 60 proc.

To może ograniczyć liczbę zaciąganych kredytów, a tym samym wydatki na inwestycje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny