Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frankowski vs. Żurawski - spotkanie po latach, ale po przeciwnych stronach. Będzie komplet widzów.

Wojciech Konończuk
Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski w liczbach
Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski w liczbach
Łowca bramek z Jagi kontra władca muraw z Wisły. Jednym ze smaczków piątkowego meczu piątej kolejki ekstraklasy, pomiędzy Jagą a Wisłą Kraków będzie pojedynek snajperów: Tomasza Frankowskiego i Macieja Żurawskiego.

Frankowski o Żurawskim:

Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski w liczbach
Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski w liczbach

Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski w liczbach

Frankowski o Żurawskim:

Jego najmocniejsze strony to umiejętność wyjścia z głębi pola do sytuacji sam na sam z bramkarzem, strzał z dystansu i zwód do boku. Słabsze to gra głową i lewą nogą.

Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski całkiem niedawno grali razem w ataku Białej Gwiazdy i strzelali gola za golem. Dziś wyższe notowania ma białostoczanin.

Krakowscy kibice byli swoimi gwiazdami zachwyceni. "Franek, Franek, łowca bramek" i "Żuraw Żuraw, władca muraw" - śpiewali sympatycy Wisły. Ostatni raz obaj zagrali ze sobą w czerwcu 2005 roku, kiedy krakowska drużyna pokonała 3:0 Groclin Grodzisk Wielkopolski (dwa gole strzelił Żurawski, a jednego Frankowski).

Potem obaj występowali w klubach zagranicznych. Pierwszy do kraju zjechał Franek i był to powrót triumfalny. Z miejsca stał się podporą Jagiellonii i w niecałe dwa sezony zdobył już 20 bramek, w tym trzy w bieżących rozgrywkach.

Latem do rodzimej ekstraklasy wrócił także Żuraw. Na razie jego dorobek nie przedstawia się imponująco. Strzelił co prawda gola Polonii Bytom, ale w pucharowej potyczce z Karabachem Agdam zmarnował rzut karny, a Wisła odpadła w kompromitującym stylu.

Frankowski i Żurawski znakomicie się uzupełniali, bo łączy ich tylko zmysł do strzelania goli. Franek to lis pola karnego, szukający piłki pod bramką rywali, a jego były kolega z Krakowa lubi wyjść na pozycję z głębi pola i minąć rywala dryblingiem. Jutro przekonamy się, czy któryś z nich da swojej drużynie zwycięstwo.

Statystyki przemawiają za jagiellończykiem i oby to Franek był górą.
Piątkowe spotkanie 5. kolejki ekstraklasy pomiędzy Jagiellonią a Wisłą Kraków obejrzy komplet widzów (6 tys.) obejrzy. Wszystkie wejściówki dostępne w przedsprzedaży rozeszły się już na początku bieżącego tygodnia.

Do nabycia będzie jeszcze 300 biletów w dniu meczu w cenie 25 zł na sektor łuk. Sprzedaż rozpocznie się od godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny