Dyrektorzy dwóch szpitali: gruźliczego i zakaźnego stracili swoje stanowiska

- Zarówno w ubiegłym roku, jak i przez 9 miesięcy bieżącego, obydwa szpitale odnotowują straty - tłumaczy decyzję Zarządu Województwa, któremu podlegają placówki Jan Kwasowski, rzecznik marszałka.

Z oficjalnej informacji o sytuacji finansowej marszałkowskich ZOZ-ów wynika, że za I półrocze tego roku wszystkie razem miały stratę finansową w wysokości 13,8 mln zł. Największe: szpital wojewódzki w Suwałkach (4 mln zł), Łomży (2,6 mln zł), Białostockie Centrum Onkologii (5,5 mln zł), szpital psychiatryczny w Choroszczy (1,7 mln zł). Najmniejsze: szpital zakaźny - 793 tys. zł i gruźliczy - 360 tys. zł.

Obie placówki zawsze zresztą miały najlepszą sytuację finansową wśród marszałkowskich szpitali, dlatego ich dyrektorzy byli na stanowiskach rekordowo długo. Henryk Misiewicz szefował Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu przez 15 lat.

- I nawet nikt mnie oficjalnie nie poinformował o odwołaniu. Ale można się było tego spodziewać - mówi.

Teresa Kamińska o swoim odwołaniu usłyszała z radia. Też oficjalnie nikt jej o tym nie poinformował. - I to po 21 i pół roku pracy na stanowisku dyrektora - mówi. - Szpital nigdy nie miał żadnych długów. Sytuacja finansowa jest dobra. A nasza niewielka strata finansowa nie jest większa niż amortyzacja.

- Jeśli nasza sytuacja jest zła, to jaka jest szpitala w Suwałkach - zastanawia się Misiewicz. - Jeśli strata bilansowa nie jest większa niż amortyzacja, jak u nas, to szpital odnotowuje zysk.

Cezary Cieślukowski, wicemarszałek województwa nie chciał we wtorek komentować decyzji zarządu. Jednak jej prawdziwe powody są najprawdopodobniej inne. Zarząd od ponad roku próbuje przekazać Uniwersytetowi Medycznemu w Białymstoku obie placówki. Ta decyzja od początku nie podobała się jednak pracownikom szpitali, którzy do dzisiaj walczą o jej zmianę, odwołując się do sądów. Teraz cała procedura pewnie przyspieszy.
Zarząd odwołał też we wtorek dyrektorkę ZOL dla Dzieci i Młodzieży w Bacikach Średnich, Katrzynę Siniakowicz.