Obdarzona świetnym głosem i zdolnościami komediowymi Svetlana Ben wyśpiewała 14 wierszy Nikołaja Olejnikowa – wybitnego poety z grupy OBERIU. Ich autor, jak wielu sowieckich literatów, nie przeżył stalinizmu. Rozstrzelali go w 1937 roku.
Independent Theatre and Music Project przygotowali spektakl "Z życia owadów" tworząc humorystyczną śpiewogrę do inteligentnych kompozycji Walerego Woronowa z wizualizacjami Marii Puchkovej. Svetlanie Ben na scenie towarzyszyło trio w składzie: Dasha Moroz - pianino, Alena Derbina - skrzypce i ukulele oraz Artem Atrashevsky - theremin. Znakomici muzycy idealnie współbrzmieli z solistką, zaś wyświetlane na pianinie polskie tłumaczenia pomagały nieznającym języka rosyjskiego w zrozumieniu ironii poety. Szkoda tylko, że roiły się od błędów gramatycznych.
Z pozoru błahe, często surrealistyczne wierszyki, w interpretacji Independent Theatre and Music Project nabierały cech małych dramatów, zaś muzyka - od kosmicznych dźwięków theremina po skrzypcowe tango dodawała im wdzięku.
Po przerwie w foyer białoruscy aktorzy kontynuowali temat "braci mniejszych" wygrywając i wyśpiewując cykl żartobliwych wierszyków, tym razem już nie o owadach, a raczej o ssakach. I również - z pasją i humorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?