Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugie tournee prezydenta. Opozycja: to kampania wyborcza.

Fot: Archiwum
Prezydent o tej strategii chce rozmawiać z mieszkańcami. Konsultacje mają ruszyć w marcu.
Prezydent o tej strategii chce rozmawiać z mieszkańcami. Konsultacje mają ruszyć w marcu. Fot: Archiwum
Od marca 10 spotkań na osiedlach Tadeusz Truskolaski tworzy strategię rozwoju Białegostoku na lata 2011-2020. Na konsultacje zaprosi mieszkańców. Opozycja uważa, że spotkania przerodzą się w kampanię wyborczą.

Cenne zdanie

Cenne zdanie

Przypominam sobie sprawę logo miasta. Wschodzący Białystok nie spodobał się mieszkańcom. Były konsultacje, ale prezydent nie przyjmował krytycznych uwag. Skompromitowany znak i tak przyjęli radni.
I nagle prezydent deklaruje, że udziału społeczeństwa nigdy dość. I nasze zdanie jest cenne. Niedawno prezydent przedstawił też budżet miasta. Szalenie ambitny, gdzie miliony złotych idą na inwestycje: stadion czy drogi. Warto dodać, że to miliony z kredytów i obligacji, bo to przecież najbardziej zadłużony budżet w historii. A w przyszłym roku wybieramy władze. Także prezydenta Białegostoku.
Bartosz Wacławski

Prezydent nagle chce się spotkać i porozmawiać z ludźmi akurat w sprawie strategii na przyszłe lata. Dziwne - przyznaje Rafał Rudnicki z PiS.

- Nie wiedziałem, że takie konsultacje będą - mówi zaskoczony Janusz Kochan, radny SLD. I zapowiada, że na dzisiejszej sesji będzie domagać się od prezydenta wyjaśnień.

A chodzi o opracowanie nowej "Strategii Rozwoju Miasta Białegostoku na lata 2011-2020 plus". Dokument ma zawierać cele oraz kierunki rozwoju miasta. Poprzednia strategia obowiązywała od 1996 roku. Nowa ma być gotowa we wrześniu przyszłego roku.

Ale prezydent o tej strategii chce rozmawiać z mieszkańcami. Konsultacje mają ruszyć w marcu. - Ma być ich 10, na wszystkich osiedlach - mówi Anna Augustyn z departamentu promocji i rozwoju gospodarczego. - I oprócz tego jeszcze trzy spotkania ogólne.

- Udziału społeczeństwa nigdy za dużo - twierdzi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. Tylko że cykl spotkań z mieszkańcami przypada w roku wyborów do samorządu.

- Tu nie ma mowy o żadnej kampanii - mówi prezydent. - To w ogóle nie ma żadnego znaczenia. Po prostu kończy się strategia i trzeba opracować nową.

Opracowywanie ruszyło pełną parą. Już dwie dodatkowe osoby zostały czasowo zatrudnione w magistracie. Doradcą do spraw strategii została dr Dorota Perło z Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku. A w skład zespołu koordynacyjnego weszła dr Anna Augustyn z Katedry Polityki Regionalnej i Gospodarki Przestrzennej UwB, na której wykładał prezydent.

- Po prostu uznaliśmy, że są to najlepsze osoby - tłumaczy prezydent. Ich zarobki urząd zataja. Wiadomo, że doradca zarabia od 2000 do 4800 zł brutto, asystent od 1350 do 3600 zł.

Na przygotowanie strategii magistrat wyda w sumie ćwierć miliona złotych. W tym są m.in.: zatrudnienie ekspertów (będzie ich pięciu), badanie opinii mieszkańców, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych przez profesjonalne firmy czy koszty wynajęcia sal na spotkania z mieszkańcami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny