Nasza Loteria

Butelkomaty w Białymstoku. Są już dwa, ale pieniądze nie trafią do ludzi, ale na program sadzenia drzew

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tak wygląda butelkomat, który stoi w departamencie obsługi mieszkańców przy Branickiego 3/5.
Tak wygląda butelkomat, który stoi w departamencie obsługi mieszkańców przy Branickiego 3/5. Tomasz Mikulicz
Dwa pierwsze butelkomaty stoją już w dwóch placówkach białostockiego magistratu. Jednak wrzucając tam butelkę nie dostaniemy 10 groszy. Według prezydenta mogłoby się to skończyć tak jak w Krakowie, gdzie ludzie przynosili butelki zabrane wcześniej z kontenerów przeznaczonych na plastiki.

Do butelkomatu wchodzi 240 butelek. Każdą z nich sprzedamy po 10 groszy. Wychodzi więc 24 zł. Pieniądze przeznaczymy na nowe nasadzenia drzew, czyli na zielony Białystok - mówił prezydent Tadeusz Truskolaski.

W czwartek (9 stycznia) prezentował jeden z dwóch butelkomatów, które zostały ustawione w białostockim magistracie - w głównej siedzibie przy ul. Słonimskiej 1 oraz w departamencie obsługi mieszkańców przy ul. Branickiego 3/5. Białostoczanie mogą do nich wrzucać butelki PET. Korzystać z urządzeń można w godzinach pracy urzędu. W poniedziałki od 8 do 17, a od wtorku do piątku w godzinach 7.30 - 15.30.

Czytaj też: Prezydent: Butelkomaty w Białymstoku będą, jeśli ktoś zgłosi je do budżetu obywatelskiego. KO: I bez tego powinny być

O ustawienie takich urządzeń wiosną zeszłego roku prosili prezydenta radni KO. Chcieli, by nasz samorząd wziął przykład z Krakowa, gdzie stanął wtedy pierwszy butelkomat. Każdy kto wrzucił do niego butelkę, dostawał 10 groszy. U nas pieniędzy jednak nie dostaniemy.

- Przykład Krakowa pokazał, że płacenie wrzucającym nie spełnia swojego celu. Wiele osób traktowało to jako źródło dochodu i wrzucało tam już raz posegregowane odpady. A to nie ma sensu - podkreślał prezydent.

Koszt jednego butelkomatu wynosi ponad 48 tys. zł. - Myślę, że urządzenia te będą jednak długo pracowały, więc za jakiś czas wszystko się zamortyzuje i później urządzenie będzie na siebie zarabiało - mówi Tadeusz Truskolaski.

Czytaj też: Butelkomaty w Białymstoku. Wkładamy plastikową butelkę i wyjmujemy 10 groszy. Władze się zastanowią [ZDJĘCIA]

Jak korzystać z urządzenia pokazywał rzecznik - gospodarującej białostockimi odpadami - spółki Lech Zbigniew Gołębiewski. - Wystarczy włożyć butelkę i nacisnąć przycisk "przekaż" - mówił.

Jeśli będzie duże zainteresowanie, miasto nie wyklucza, że kupi kolejne butelkomaty. Jak twierdzą naukowcy, przy produkcji plastikowych opakowań wykorzystywanych jest ponad 4 tys. chemicznych substancji. Tylko 25 proc. zostało przebadanych pod kątem toksyczności. Na dodatek oblicza się, że rozkład plastikowych opakowań trwa ponad 500 lat.

– Niestety, plastik jest wciąż wszechobecny, dlatego warto starać się, aby trafiał do recyklingu, a nie na składowiska – powiedział prezydent. – To pomaga zmniejszyć szkodliwy wpływ tego tworzywa na nasze zdrowie i na środowisko, w którym żyjemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 41

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
10 stycznia, 21:36, Gość:

Chce wrzucic butelki do butelkomatu ale musze oplacic parking pod magistratem-wyrzuce wiec do smietnika,smutne ale prawdziwe.

Wrzuć dla Tadzia,za płot,pod chałupę niech sobie posprząta.

G
Gość

Chce wrzucic butelki do butelkomatu ale musze oplacic parking pod magistratem-wyrzuce wiec do smietnika,smutne ale prawdziwe.

G
Gość

Teraz pora na zakup sz-czajo-matu dostepnego całą dobę jak sklepy dla pijaków 24/24.

C
C52

Butelka za 10 groszy - niech automat wypłaca choćby po 3-4 grosze. Inaczej ideowcy i tak będą pakować plastiki w żółte worki, a ignoranci - do pieca.

h
handełłe w z Magistratu
9 stycznia, 22:50, Gość:

No ja też nie rozumiem sensu tego interesu. Trzeba być nie byle jełopem żeby latać z butelkami do urzędu, tylko dla idei.

Myślę że to urządzenie nigdy się nie zwróci.

Przecież te 10 gr. ma zachęcać do zwracania butelek, jak nie będzie zachęty to szybko zardzewieje ten sprzęt.

10 stycznia, 09:15, Gość:

Niemiec albo Czech wstawił.by dwa pudła do którego wrzucano by puste PET-y. Cwany Polak wie, że tak się nie zarabia. Zarabia się wstawiając za ciężkie pieniądze kasotrzepa , dzięki czemu krewniak albo inny ziomal, ma kasę i wie dzięki komu ma kasę.

48 tys. zł to przy cenach z Biedronki, 1600 świerków. Ile lat trzeba trzepać kasę z butyelkomatu by kupić taką samą ilość świerków?

x2 bo "wydał" - wytrzepał dziad Bialystok na 96000 zł

czyli 3200 świerków

G
Gość
9 stycznia, 22:50, Gość:

No ja też nie rozumiem sensu tego interesu. Trzeba być nie byle jełopem żeby latać z butelkami do urzędu, tylko dla idei.

Myślę że to urządzenie nigdy się nie zwróci.

Przecież te 10 gr. ma zachęcać do zwracania butelek, jak nie będzie zachęty to szybko zardzewieje ten sprzęt.

Niemiec albo Czech wstawił.by dwa pudła do którego wrzucano by puste PET-y. Cwany Polak wie, że tak się nie zarabia. Zarabia się wstawiając za ciężkie pieniądze kasotrzepa , dzięki czemu krewniak albo inny ziomal, ma kasę i wie dzięki komu ma kasę.

48 tys. zł to przy cenach z Biedronki, 1600 świerków. Ile lat trzeba trzepać kasę z butyelkomatu by kupić taką samą ilość świerków?

G
Gość

Dlaczego np. takie lidle w Niemczech przyjmują w swoich sklepach wszelkiego rodzaju butelki puszki i za te pieniądze coś można w tym sklepie kupić a u nas nie słyszałem żeby jaki kolwiek

sklep to robił a np lidle też są to dlaczego Lidl w Niemczech to robi a u nas nie

A
Ania

Np w Niemczech jest to już tyle lat i jakoś nie sądzą drzew tylko pieniądze wylatuje. Tu chodzi o to by się pozbyć plastiku by syfu nie było. Jełop

J
Jaro

Zabetonowal cały Białystok przez co każdego lata Białystok pływa a teraz będzie drzewa sadzil!

G
Gość

Tyle kasy w swoje fanaberie, a na poprawę drogi osiedlowej czy wodociąg to z uporem maniaka twiedzi że nic miema.

R
Rrfg

Truskawa ty lepiej znowu oddaj teren pod bloki dla rogusia a nie udajesz ze sie martwisz o zielone miasto..obludnik

G
Gość
9 stycznia, 22:50, Gość:

No ja też nie rozumiem sensu tego interesu. Trzeba być nie byle jełopem żeby latać z butelkami do urzędu, tylko dla idei.

Myślę że to urządzenie nigdy się nie zwróci.

Przecież te 10 gr. ma zachęcać do zwracania butelek, jak nie będzie zachęty to szybko zardzewieje ten sprzęt.

Normalny człowiek nie jest jełopem-JEŁOPEM jest ten co ten GESZEFT wymyślił okradając nas z 48 000 zł.

G
Gość

Chory prezydent i chore pomysły.

G
Gość

Koszt zapełnienia butelkomatu 24zł - kupimy jakieś drzewko jak starczy, ale koszt jednego butelkomatu ponad 48 tyś.zł razy 2 to za to ile można kupić drzew, i lepiej by było. Z tego to dużych piniędzy nie bedzie.

c
ccc

drzew nie trzeba sadzić same wyrosną- wystarczy nie wycinać, to samo z butelkami, woda np jest jedna H2O a w sklepach zaś milion gat i miliardy butelek, komu to potrzebne?, przyszłe pokolenia będą nas mieli za wandali gorszych od Hunów, niszczymy przyrodę produkując śmieci, niszczymy zasoby Ziemi i siebie bo ten pęd jest do nikąd

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny