Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent: Butelkomaty w Białymstoku będą, jeśli ktoś zgłosi je do budżetu obywatelskiego. KO: I bez tego powinny być

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tak wygląda butelkomat ustawiony w Krakowie
Tak wygląda butelkomat ustawiony w Krakowie Anna Kaczmarz
Wkładamy plastikową butelkę i wyjmujemy 10 groszy. Władze nie są przeciw. Jednak nie wyłożą na to pieniędzy. Chyba, że w ramach budżetu obywatelskiego.

- Średnio 4-5 groszy. Tyle miasto mogłoby uzyskać od firm recyklingowych za pojedynczą butelkę PET. Czyli 6-5 groszy musiałoby wypłacać z budżetu. – Do tego doliczyć należy koszt automatu, obsługi, rozdzielenia na kolory, zbelowania, zmagazynowania i transportu, w związku z czym uzyskane efekty mogą nie równoważyć kosztów – twierdzi prezydent Tadeusz Truskolaski.

Odpisał właśnie na interpelację radnych KO Jowity Chudzik i Łukasza Prokorym, którzy proponują, by w Białymstoku ustawić przynajmniej jeden butelkomat na plastikowe butelki. Za jedną sztukę wypłacałby 10 gorszy.

Czytaj też: Butelkomaty w Białymstoku. Wkładamy plastikową butelkę i wyjmujemy 10 groszy. Władze się zastanowią [ZDJĘCIA]

Butelkomat stanął niedawno w Krakowie. Pieniądze na wypłaty po 10 groszy, aż do wyczerpania się puli 1,5 tys. zł, wyłożył jeden z radnych i osoba prywatna. Urządzenie postawiła za darmo do wyczerpania się puli firma Grand Technology, która sprzedaje takie urządzenia. Ceny zaczynają się od 20 tys. zł. Bo są też droższe. Nie tylko na plastikowe butelki, ale też na inne frakcje odpadów. Istnieje też możliwość wynajmowania takich urządzeń.

– Jesteśmy otwarci na współpracę. Już ustawiła się kolejka gmin z całej Polski – mówił „Porannemu” wiceprezes firmy Marcin Reimann.

Zobacz też: Nowe zasady segregacji śmieci w Białymstoku. Zaczynają obowiązywać od poniedziałku 1 października[/a]

Tadeusz Truskolaski nie przewiduje, by znalazły się na to pieniądze w budżecie miasta. Twierdzi jednak, że stawianie butelkomatów można wziąć pod rozwagę w ramach budżetu obywatelskiego. Tak jak to się dzieje w innych miastach.

– Co pozwoli sprawdzić, czy takie rozwiązanie uzyska zainteresowanie i aprobatę mieszkańców – podkreśla prezydent.

– Nawet jeśli nikt nie zgłosi tego do budżetu obywatelskiego, będziemy dążyć, by pieniądze na butelkomaty znalazły się w przyszłorocznym budżecie miasta. Mamy mnóstwo głosów aprobaty ze strony mieszkańców – komentuje Jowita Chudzik.

Natomiast Łukasz Prokorym deklaruje, że wyłoży z własnej kieszeni 1000 zł na pierwsze wypłaty z butelkomatu.

Czytaj również: [a]https://plus.poranny.pl/komentarz-redaktora-tomasza-malety-odzysk-10-groszy/ar/c1-14073667

Zobacz koniecznie: Sortowanie śmieci po białostocku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny