Niepójście na referendum będzie demokratycznym aktem poparcia dla pokojowego, a nie rewolucyjnego sposobu rozwiązywania spraw w samorządzie. Absencja, będzie też poparciem dla przełomowych inwestycji, na które pozyskujemy dotacje z Unii. Dla niektórych bardziej niż na nich, zależy na mojej głowie - twierdzi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.
Przy ul. Białostockiej i na rondzie w Grabówce powiesił dwa billboardy. To tam protestowali mieszkańcy niedoszłej gminy. Teraz z zemsty chcą wyrzucić burmistrza. Referendum odbędzie się 24 kwietnia. Żeby było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 2918 osób.
Czytaj też: Radosław Dobrowolski przeciw referendum w sprawie odwołania (zdjęcia)
- To nietrafiony pomysł wychodzenia z hasłem, które pokazuje strach przed utratą stanowiska, kurczowe trzymanie się stołka - komentuje Piotr Todorczuk z Grabówki, jeden z inicjatorów odłączenia się od Supraśla.
Prof. Jerzy Kopania, etyk z Uniwersytetu w Białymstoku, w nawoływaniu burmistrza nie widzi zagrożenia dla demokracji. - Delikatną sprawą jest odwołanie się do uczuć religijnych. Może to kogoś razić. To jednak burmistrza ryzyko, czy jego hasło się spodoba czy nie - uważa.
- Mam prawo się bronić i prowadzić kampanię bez udziału pieniędzy publicznych. Billboardy sfinansowałem z własnych - zapewnia Dobrowolski. Nie ukrywa, że zainspirował go Donald Tusk, który nawoływał do pozostania w domu, gdy próbowano odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Burmistrz podkreśla, że planowane inwestycje w gminie Grabówka miały wynieść 6,6 mln zł, ale po uchwaleniu budżetu Supraśla są warte 9,2 mln zł. - Chociaż przed referendum ludzie będą mieli wyżwirowane drogi, posprzątane ulice i worek obietnic. Czyli jednak się da - uważa Piotr Todorczuk.
Przypomina o próbie zablokowania referendum. Komisarz wyborczy odrzucił jednak skargę Dobrowolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?