Mieszkańcy oraz samorządowcy z Brańska i gminy Rudka spotkali się z policjantami na debacie społecznej dotyczącej bezpieczeństwa. Goście mieli okazję zadać nurtujące ich pytania.
- Jak długo powinien być czynny posterunek w Brańsku? Dlaczego w mieście nie ma pieszych patroli? - pytała Karolina Piotrowska, radna miasta Brańsk.
- Praca policjanta polega na patrolowaniu terenu. Siedzenie w miejscu urzędowania byłoby sprzeczne z jej zasadami - odpowiadał insp. Wojciech Rutkowski, komendant powiatowy policji w Bielsku Podlaskim. - Piesze patrole nie są w mieście konieczne. Brańsk to niewielki teren i dotychczasowa forma patrolowania wystarczy. Aby zorganizować takie patrole, potrzeba odpowiedniego zaplecza, czyli ludzi. Niestety w obsadzie brańskiego posterunku mamy podwójny wakat.
Mieszkańcy mieli też swoje propozycje. - Na terenie miasta nie przestrzega się ograniczenia prędkości. Warto pomyśleć o ustawieniu autoradarów przy ul. Mickiewicza, Kościuszki i Armii Krajowej - postulował Andrzej Pajko, mieszkaniec Brańska.
- Nie możemy zapewnić auto- radarów w postulowanych miejscach, ponieważ nie mamy ich tyle - odpowiadał asp. Zbigniew Bobrowicz, naczelnik wydziału ruchu drogowego. - Nie tylko w Brańsku jest problem związany z przekraczaniem prędkości. Mieszkańcy Patok, wsi leżącej przy drodze krajowej nr 66, także proszą nas o pomoc.
Pytano też o sprawę bezdomnych psów. Walka z bezdomnością zwierząt jest jednym z zadań władz samorządowych.
- Jest to problem bardzo złożony i trudny do rozwiązania. Nie można tym zjawiskiem obarczać innych twierdząc, że bezdomne psy przybywają z innych terenów do miasta - stwierdził Krzysztof Jaworowski, wójt gminy Brańsk.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?