Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bóg zemsty, czyli dlaczego nie można ufać obcym. I przyjaciołom też

(dor)
Nicolas Cage w filmie Bóg zemsty
Nicolas Cage w filmie Bóg zemsty Mat. dystrybutora
Nicolas Cage wydaje się nie odmawiać żadnemu reżyserowi. Aktor, który stworzył wiele przekonujących kreacji, był charyzmatycznym Sailorem w Dzikości serca, zagrał upadającego człowieka w Leaving Las Vegas, tym razem ma być tylko nauczycielem. Ale to jego spotka w filmie w reżyserii Rogera Donaldsona przykra lekcja. I jako pedagoga i jako aktora.

Zawiązaniem akcji jest brutalny gwałt na żonie naszego nauczyciela i błyskawiczna propozycja wymierzenia sprawiedliwości poza wymiarem sprawiedliwości. Nauczyciel angielskiego rozmiłowany w Szekspirze szybko przystaje na propozycję nieznajomego - w tej roli niezły Guy Pearce i po kilku kwadransach jest "pozamiatane". Dostaje zdjęcie zabitego gwałciciela i dowód, że to właśnie on zaatakował jego żonę.

Ale nasz humanista winien wiedzieć, że w życiu nie ma nic za darmo. A zbrodnia - jak u Hitchcocka musi zostać opłacona inną zbrodnią. I to on będzie jej sprawcą. Tajemnicza organizacja wskaże mu ofiarę, i chociaż pedagog będzie się wzdragał przed popełnieniem zbrodni, mimowolnie ofiara zginie. Dlaczego musiała zginąć, jak daleko sięgają macki owego tajnego stowarzyszenia - o tym wszystkim przekona się bardzo szybko. Wielbiciele spiskowych teorii czy tajemnic w stylu Archiwum X będą mieli tu chwilę radości. A sam Cage nawet będzie zmuszony krwawo bronić filmowej żony przed złem, niemal jak Charles Bronson.

Bóg zemsty ma zaletę - niemal całkowity brak efektów specjalnych. To thriller w starym stylu, złożony z dawno nieużywanych, acz zgranych klisz i momentami wciągający. Gdyby jeszcze Cage jako aktor nie robił z siebie demona, a jako niezły nauczyciel pamiętał, że od karania jest jednak wymiar sprawiedliwości - byłoby o wiele lepiej. Ale nie byłoby wtedy na ekranach Boga zemsty.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny