30 października po południu prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podpisał zarządzenie w sprawie czasowego obniżenia stawek czynszów - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej wiceprezydent Rafał Rudnicki. - Pozwala ono na realną pomoc białostockim przedsiębiorcom. Staramy się w słuchiwać w głos białostockiego biznesu.
A ten, zwłaszcza branża gastronomiczna, już we wtorek [27 października] apelowała o konkretną pomoc ze strony władz miasta. Po zamknięciu lokali przez rząd pubów, kawiarni, restauracji ich właściciele mogą prowadzić działalność tylko na wynos lub z dojazdem. Prezydent Truskolaski zapowiedział, że miasto pracuje nad rozwiązaniami pomocowymi o charakterze selektywnym, ale też zaznaczył, że Białystok to nie Kana Galilejska, z której można czerpać bez dna.
Teraz wiadomo, że przedsiębiorcy mogą przede wszystkim liczyć na obniżenie czynszu za lokale wynajmowane od miasta. Proporcjonalnie do poniesionych strat.
- Proponujemy też możliwość przesunięcia wpłat o dwa pełne miesiące, co oznacza odroczenie płatności czynszu - wyliczał wiceprezydent Rafał Rudnicki.
Wnioski przedsiębiorcy mogą składać do Zarządu Mienia Komunalnego za czas od 17 października.
- Trzeba wykazać spadek obrotów o 40 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca roku poprzedniego. Co istotne, stawka czynszu po obniżce nie może być mniejsza niż wynosi wysokość kosztów eksploatacyjnych lokalu - dodał wiceprezydent.
Poinformował, że od 14 marca do końca lipca ZMK uwzględnił 1000 wniosków przedsiębiorców o zmniejszenie czynszu. Do kasy miejskiej z tego tytułu wpłynęło o półtora miliona złotych mniej niż przed pandemią. I że magistrat nadal szuka ułatwień dla biznesu. Po raz kolejny zachęcił też białostoczan, by w tak trudnym czasie dla branży gastro, robili zakupy na wynos lub z dowozem w lokalnych firmach.
Czytaj też:Gastrosprzeciw ulicami Białegostoku
Miasto wyszło też naprzeciw innej branży dotkniętej przez lockdown. Chodzi o sprzedawców kwiatów i zniczy, którzy nie mogli prowadzić działalności po zamknięciu cmentarzy od 31 października do 2 listopada.
- Postanowiliśmy wygasić decyzję o zajęciu pasa drogowego. To oznacza zwrot opłaty lub brak konieczności jej wnoszenia - tłumaczył Rafał Rudnicki. - Przedsiębiorcy mogą też skorzystać ze zmiany terminu sprzedaży przy cmentarzach na każdy wygodny dla siebie. Muszą w tym celu złożyć wniosek do Zarządu Dróg.
Wiceprezydent zapowiedział też, że od wtorku do czwartku [3-5.11.2020] będą kursowały na cmentarze dwie dodatkowe linie specjalne.
- Po to, by nie było tłoku w autobusach normalnych liniach - wyjaśniał wiceprezydent.
Poinformował też, że urząd miejski pracuje normalnie, choć 300 osób, głównie po 60. roku życia, wykonuje swoje obowiązki zdalnie. Wnioski są przyjmowane od mieszkańców na bieżąco.
- Oczywiście zachęcamy, by kontaktować się telefonicznie, mailowe, za pomocą e-kolejki - apelował wiceprezydent.
Zobacz: C1 i C2 pojadą na cmentarze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?