Białystok: Wigilia dla samotnych i potrzebujących 2018. Każdy może przyjść

Termin? Oczywiście, jak co roku, w samą Wigilię 24 grudnia. Bo co to za sens spotykać się kilka dni wcześniej, a w ten ważny, rodzinny dzień, zostawiać potrzebujących samych? Miejsce też się nie zmienia. To sala gimnastyczna Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Kościelnej.

– Zaczynamy o godz. 14. Ale zapraszamy chwilę wcześniej. Bo szykujemy niespodziankę – uśmiecha się ksiądz Adam Kozikowski, dyrektor białostockiej Caritas. Jaką? Oczywiście nie chce zdradzić. W końcu Wigilia to Wigilia.

Wigilię dla osób ubogich i samotnych od lat w Białymstoku organizuje właśnie Caritas, Fundacja Rodziny Czarneckich, Zespół Szkół Katolickich oraz Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Białostockiej.

– To, co możemy dać ubogim i samotnym to dom. Dom w okresie Bożego Narodzenia ma wartość symboliczną. Dlatego już po raz piąty oferujemy dom dla osób samotnych. A nasi uczniowie stroją ten dom na święta – tłumaczy ideę spotkania Urszula Jurkowska ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, które jest organem prowadzącym Zespołu Szkół Katolickich.

Za przygotowanie wigilijnego posiłku jest jak co roku odpowiedzialna Fundacja Rodziny Czarneckich. – Przygotowania rozpoczynamy już z początkiem jesieni od poszukiwania darczyńców, partnerów, sponsorów – mówi Dominika Czarnecka, wiceprezes fundacji. To już się udało. Teraz mnóstwo pracy czeka kucharzy współpracujących z fundacją. W piątek, sobotę i niedzielę – wielkie gotowanie. Bo organizatorzy chcą być gotowi, by na wigilijny posiłek przyjąć nawet tysiąc osób. – Będą prawie dwie tony jedzenia – zapowiada Dominika Czarnecka. Na pewno więc nikt nie wyjdzie głodny. Co więcej – Dominika Czarnecka zaprasza, by przyjść z własnymi pojemnikami. Jedzenia będzie tyle, że na pewno każdy dostanie coś do domu.

A na miejscu – posiłki zostaną podane do stołu przez 50 wolontariuszy. – Chcemy, by ci, którzy przyjdą, poczuli się jak nasi goście – mówi Dominika Czarnecka. A ksiądz Adam Kozikowski dodaje: – Dziś świat tak pędzi, że zapominamy, że to urodziny Pana Jezusa. A ci, którzy są świadomi tego daru, chcą radością dzielić się z innymi. Dlatego tego dnia nikt nie powinien być sam. Nikt nie powinien czuć się odrzucony.