Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok w TVP 2 25 grudnia 2015 roku

Marta Gawina
W Białymstoku w Archikatedrze zaśpiewała też Margaret
W Białymstoku w Archikatedrze zaśpiewała też Margaret Andrzej Zgiet
Najpiękniejsze kolędy, znani polscy artyści, rozkoszne aniołki, a w tle nasza katedra. W Boże Narodzenie ten świąteczny koncert prosto z Białegostoku zobaczy cała Polska.

Rozpoczynamy od królowej kolęd „Bóg się rodzi”. Nie bez kozery taki wybór. Otóż tę kolędę napisał Franciszek Karpiński w 1792 roku. A jej prawykonanie świat usłyszał w kościele farnym właśnie w Białymstoku - mówi tuż przed koncertem Tomasz Kammel. - Jest kilka powodów, dlaczego spotykamy się tutaj w Białymstoku. Po pierwsze to jedna z najpiękniejszych neogotyckich budowli w Polsce. Po drugie od lat wiadomo, że Białystok i Białostocczyzna to region, w którym ludzie są bardzo gościnni, niesłychanie sympatyczni. To gwarantuje nam, że atmosfera w bazylice będzie gorąca. To akurat jest bardzo dobre, bo upał trochę zelżał.

Po chwili na specjalną scenę przed ołtarzem wychodzi Rafał Brzozowski. To właśnie ten wokalista będzie śpiewał kolędę, z której białostoczanie dumni są najbardziej. I to już od ponad 200 lat. Mimo przejmującego zimna, z którego słynie katedra pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku robi się bardzo świątecznie. Rozpoczyna się niezwykłe kolędowanie.

Śpiewajmy kolędy, nawet jak nie potrafimy śpiewać

Margaret, zespół Sound & Grace, Rafał Brzozowski, Kasia Wilk, Stanisław Karpiel Bułecka, Jula, Natalia Szroeder, Nika Lubowicz. Do tego uczestnicy programu Voice of Poland: Agnieszka Twardowska i Antek Smykiewicz. To oni śpiewają w Białymstoku najpiękniejsze kolędy i świąteczne piosenki. A wszystko w niezwykłej scenerii wewnątrz neogotyckiej katedry. Ta na chwilę zamienia się w studio nagrań. Kilka kamer, specjalne oświetlenie i kilkunastu operatorów. Jest też reżyser Konrad Smuga, który czuwa nad całością. Musi wypaść idealnie.

Pierwszym zapowiadanym artystą jest Rafał Brzozowski. Wokalistą, ale i współtwórcą białostockiego koncertu gwiazd. Czuwał m.in. nad aranżacją wykonywanych kolęd w tym „Bóg się rodzi”.

- Śpiewanie jej w Białymstoku to wielkie przeżycie, to powrót do korzeni. Bardzo lubię tę kolędę. Natomiast zawsze lepiej czułem się w bardziej lirycznych utworach. „Bóg się rodzi” jest wręcz polonezowa. Ale starałem się, by zachować jej pierwotny charakter - mówi nam Rafał Brzozowski.

I po chwili dodaje: - Śpiewajmy kolędy, nawet jak nie potrafimy śpiewać. Bo to jest ten czas. Kto śpiewa dwa razy się modli. A prezenty to swoją drogą.

W świątecznym koncercie śpiewa jeszcze „Gdy się Chrystus rodzi” i bardzo przejmującą „Nie było miejsca dla ciebie”. Po Rafale Brzozowskim na scenie pojawia się Natalia Szroeder z kolędą „W żłobie leży”. Przy okazji poznajemy jej świąteczne tradycje prosto z Kaszub.

- Do nas 24 grudnia przychodzi Gwiazdor. Mikołaja mamy 6 grudnia. Cały rok czekam na zupę grzybową, który jemy tylko w Wigilię. Smakuje więc wyjątkowo - wspomina wokalistka.

Po Kaszubach czas na górali spod samiuśkich Tater. Na scenę wkracza Stanisław Karpiel Bułecka.

- Nie wyobrażam sobie świąt bez rodziny, bez gór. Mama ma w domu czterech Janosików. Córkę pewnie łatwiej byłoby namówić do pomocy. Ale jakoś sobie radzimy - opowiada artysta.

Swój występ zaczyna energicznie od „Przybieżeli do Betlejem”. Potem słyszymy najpiękniejszą góralską kolędę „Oj, Maluśki, Maluśki”.

„Mizerną cichą” śpiewa z kolei Margaret. - To moja ulubiona kolęda - przyznaje wokalistka. W jej repertuarze są też piosenki świąteczne w tym i Santa Claus Is Coming to Town.

W białostockiej katedrze słychać też „Cichą Noc”, „Gdy śliczna Panna”, czy „Dzisiaj Betlejem”.

Ach, te aniołki

Artyści nie są na scenie sami. Czuwają nad nimi aniołki. Wyjątkowe. Siedzą na specjalnych poduszkach tuż przy scenie i olbrzymiej choince. Mają skrzydła, mają aureolki. I są tak naturalne, jak tylko potrafią być przedszkolaki. Tremy nie widać żadnej. W wolnych chwilach łapią kredki do rąk i malują obrazki. Kiedy trzeba śpiewają albo tańczą. A kiedy muszą na chwile wyjść, po prostu wychodzą. Koncertowe aniołki to dzieci z przedszkola nr 79 przy ul. Konwaliowej w Białymstoku.

- Obecność na tym koncercie dla nas olbrzymie wyróżnienie. Dla dzieci, nauczycieli, rodziców - podkreśla Beata Sapieżyńska z przedszkola przy Konwaliowej.

- Razem z córką Ulą przygotowywałyśmy się do tego wydarzenia dosyć długo. Trzeba było uszyć strój, uszyć skrzydła. Dla córki było to olbrzymie wydarzenie. Pytała mnie codziennie, za ile będzie już koncert - opowiada Agnieszka Rogowska, mama aniołka.

W rękach trzyma kolorowy rysunek - dzieło aniołka Uli.

- Sam koncert jest bardzo fajny. Nieczęsto zdarza się, że przyjeżdża do nas tyle gwiazd i występuje w takiej atmosferze. Rafał Brzozowski śpiewa przepięknie - dodaje Agnieszka Rogowska.

Wejściówki na wagę złota

Kolęd na żywo słucha w sumie kilkaset osób. To szczęśliwcy, którym udało się zdobyć bezpłatne wejściówki, dzięki konkursowi na Facebooku. Bilety rozeszły się bardzo szybko. Do katedry przyszły całe rodziny, i dzieci i osoby starsze.

A wśród nich dwie studentki Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku Justyna Przybyszewska i Ania Bury.

- Do konkursu zgłosiłam się, niestety, za późno i nie udało się wygrać wejściówek. Dlatego spróbowałam napisać na Facebooku wiadomość prywatną do Wschodzącego Białegostoku. Akurat się złożyło, że w dniu koncertu miałam egzamin na uczelni. Stwierdziłam, że byłaby to dobra forma odstresowania się. I udało się. Dostałam Vipowską wejściówkę dla dwóch osób. Jestem przeszczęśliwa. Będą tu wspaniałe osoby, gwiazdy. Szczególnie czekam na chór Sound&Grace oraz uczestników Voice of Poland. Uwielbiam tą ostatnią edycję - opowiada studentka UMB Ania Bury.

- A że moje koleżanka ma ogromne serce, więc zabrała mnie ze sobą - dodaje Justyna Przybyszewska.

Zgromadzeni nie tylko oglądają, ale też śpiewają razem z gwiazdami.

- Jest cudownie. Już powiadomiłam rodzinę w całej Polsce, że kręcą go u nas i że będziemy w telewizji. Wszyscy będą oglądać - zapewnia Maria, białostoczanka.

Koncert w Boże Narodzenie pokaże telewizyjna dwójka. Transmisja rozpocznie się o godz. 18.55. Będą też powtórki w TVP Polonia oraz TVP Rozrywka. W trakcie koncertu widzowie zobaczą specjalne ujęcia z Białegostoku, choćby ze świątecznie przystrojonego centrum.

Ciepłych słów pod adresem stolicy Podlaskiego nie skąpili też artyści. - Jest po prostu pięknie - podkreśla Margaret.

- Byłem w Białymstoku dawno temu. Zmiana jest ogromna - dodaje Rafał Brzozowski.

- Czuje się bardzo swojo. Mieszkam zaledwie 80 kilometrów stąd w mojej małej Łomży. Białystok wspominam również jako jedno z najlepszych miast jeśli chodzi o koncerty - mówi Jula.

Koncert kolęd ma wypromować Białystok. Magistrat zapłacił za taką reklamę 283 tysiące złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny