Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok stawia na zieloną energię. Na miejskich budynkach pojawią się panele fotowoltaiczne

(mg)
Systemy fotowoltaiczne na białostockich budynkach stają się coraz częstszym widokiem
Systemy fotowoltaiczne na białostockich budynkach stają się coraz częstszym widokiem Wojciech Wojtkielewicz
Nie szkodzi środowisku, za to przynosi konkretne oszczędności. To dlatego magistrat postanowił zainwestować w panele fotowoltaiczne. Te na początku pojawią się na trzech budynkach miejskich w tym przy Słonimskiej 1. - W panele powinni też inwestować białostoczanie - zachęca specjalista z Politechniki Białostockiej.

W uproszczeniu można powiedzieć, że panele fotowoltaiczne przekształcają światło w energię elektryczną. W dodatku nie emitują szkodliwych substancji do środowiska. Od kilku lat stają się też coraz bardziej popularne w naszym mieście. Teraz postanowił po nie sięgnąć magistrat.

- W styczniu ogłosimy przetarg na wykonanie tej instalacji. Nasz projekt dotyczy trzech budynków: Słonimska 1, Branickiego 3/5 oraz Bitwy Białostockiej 2/2 - informuje Eliza Bilewicz-Roszkowska z białostockiego magistratu.

Wszystkie obiekty należą w tej chwili do urzędu miejskiego. Mieszczą się w nich poszczególne departamenty. - Wytworzoną energię chcemy wykorzystywać na potrzeby własne - podkreśla przedstawicielka magistratu.

Podlaskie. 12 milionów złotych na inwestycje w oze w gminach Hajnówka, Puńsk, Szypliszki oraz w Knyszynie i Mieczach

Panele mają przynieść konkretne oszczędności. Jak obliczyli urzędnicy chodzi o nawet 73 tysiące zł rocznie.

- W następnych latach planujemy instalacje fotowoltaiczne na kolejnych miejskich budynkach - dodaje Eliza Bilewicz-Roszkowska.

- Bardzo się cieszę, że miasto idzie w tym kierunku. To najwyższy czas, tym bardziej, że przepisy budowlane i prawo unijne mówią o tym, ze budynki powinny być zeroenergetyczne. To znaczy, że powinny wytworzyć tyle energii, ile jej konsumują. Fotowoltaika jest chyba najlepszym rozwiązaniem w przestrzeni miejskiej - mówi prof. Maciej Zajkowski, z Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej, który zajmuje się fotowoltaiką.

Przypomina, że ten rodzaj wytwarzania energii jest łatwy w użytkowaniu i prosty w eksploatacji.

- Możemy wykorzystać niezagospodarowane przestrzenie dachów, ale też pionowych elewacji. Raz włączona fotowoltaika nie wymaga praktycznie żadnych dodatkowych działań. Chyba, że się zepsuje i trzeba coś wymienić, ale to zdarza się rzadko - podkreśla specjalista z Politechniki Białostockiej.

2,5 mln euro na gwarancję kredytu przeznaczonego na instalację fotowoltaiczną dla przedsiębiorców

Zdaniem prof. Zajkowskiego systemów fotowoltaicznych nie należy traktować jako wydatków, tylko jako lokatę kapitału. I chodzi tu nie tylko o urzędy, ale też zwykłych białostoczan. Tym bardziej, że można otrzymać dotacje na założenie instalacji, np z programu Mój Prąd.

- To chyba najszybciej zwracający się zainwestowany pieniądz - dodaje prof. Maciej Zajkowski.

A jakie to są koszty? Jak podkreślają specjaliści do każdego budynku trzeba podejść indywidualnie.

- Czteroosobowa rodzina w domku o powierzchni 120-150 mkw potrzebuje między 3, a 5 kilowatów mocy. Można to przeliczyć między 12, a 20 tys. zł inwestycji. Czas zwrotu poniesionych kosztów na chwilę obecną, to ok. 5 lat. To bardzo szybko - dodaje przedstawiciel Politechniki Białostockiej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny