Tak, tak, oczywiście. Te słowa podczas środowych warsztatów padały najczęściej z ust przedstawicieli gdańskiej spółki EU-Consult. Bo to ona wygrała ona przetarg na przygotowanie Programu Rewitalizacji Miasta Białegostoku i właśnie go przedstawiła.
- Rewitalizacja kojarzy się często wyłącznie z odnawianiem budynków. A chodzi o działania całościowe, skupione przede wszystkim na kwestiach społecznych - tłumaczył Michał Kazem-Bek z EU-Consult.
W prezentacji wskazał dziewięć osiedli, które według ankiet, które wypełniali mieszkańcy i danych statystycznych należy rewitalizować. To: Dojlidy, Starosielce, Przydworcowe, Centrum, Antoniuk, Bema, Sienkiewicza, Skorupy, Dziesięciny I. Problemy jakie tam występują to m.in.: bezrobocie, przestępczość, mała aktywność społeczna mieszkańców.
20 miast z dotacją na modelowe projekty rewitalizacyjne
W 2010 roku w Regionalnym Programie Operacyjnym zabrakło pieniędzy na rewitalizację. Teraz są. Jednak żeby je dostać trzeba spełnić wytyczne ministerstwa rozwoju, czyli wybór obszarów do rewitalizacji uzasadnić liczbami.
- Liczby nie oddają jednak rzeczywistości. Pominięte zostały np. Bojary, chociaż bez wątpienia zasługują na rewitalizację - mówił na spotkaniu architekt Adam Turecki.
Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego da dotację na program rewitalizacji
Michał Kazem-Bek zapewnił, że weźmie to pod uwagę. Poprosił zgromadzonych o pomysły na to, jakich należy dokonać zmian na wspomnianych osiedlach. - Na Starosielcach i Dojlidach zbudowano osiedla socjalne. Potrzeba tam klubów AA, świetlic dla dzieci i oferty spędzania czasu dla seniorów - przekonywał Adam Kurluta, dyrektor departamentu spraw społecznych w magistracie.
Szef białostockiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich Jerzy Tokajuk stwierdził, że pytania w ankietach wypełnianych przez mieszkańców były zbyt ogólnikowe. Stąd różnice np. w ocenie stanu społeczno-gospodarczego poszczególnych osiedli są bardzo małe. Ocena Centrum, gdzie według ankiet jest najgorzej, od osiedla Mickiewicza - gdzie ma być najlepiej - różni się tylko o 0,12 proc. - Zwrócimy na to uwagę - obiecał Michał Kazem-Bek.
Natomiast Marcin Minasz z departamentu urbanistyki mówił o atutach, jakie ma Białystok. - Dolina rzeki Białej mogłaby stać się terenem rekreacyjnym, a w budynkach gminnych, których jest całkiem sporo, można stworzyć świetlice - wymieniał.
Biała kiedyś była inna. Właśnie dzięki tym urządzeniom. Teraz mogą zniknąć
Program rewitalizacji ma być gotowy do końca czerwca. W najbliższym czasie odbędą się spotkania z mieszkańcami wytypowanych osiedli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?