W ten weekend (8-9 września) białostoccy lalkarze wystawią aż trzy spektakle. Coś dla siebie znajdą dorośli i dzieci.
W sobotę o godz. 13, a w niedzielę o godz. 16 najmłodsi widzowie mogą obejrzeć ciepłą historię Marty Guśniowskiej o Misiaczku, który nie może usnąć. Zamiast foteli wielkie kolorowe poduchy rozrzucone po podłodze, ciekawa scenografia utrzymana w kolorach jesieni, kojąca przyjemna muzyka, wierszowany tekst i zabawni bohaterowie - to wszystko znajdziemy na małej scenie BTL-u.
Dorośli natomiast powinni wybrać się na sztukę "Czarne ptaki Białegostoku". Spektakl przestawia trzy historyczne momenty: pogrom w 1906 roku, likwidacja białostockiego getta w 1941 roku, wygnanie Żydów w 1968 roku. Historie te razem z widzem poznaje młoda Żydówka, która przyjeżdża ze Stanów Zjednoczonych z młodym białostoczaninem, by wspólnie stworzyć projekt taneczny. Inspiracją do sztuki było ciekawe doświadczenie, jakiego reżyser Eric Bass - światowej sławy amerykański lalkarz żydowskiego pochodzenia - doznał kilka lat temu w białostockim parku. Sztuka wystawiana jest w sobotę i niedzielę o godz. 18 w sali kominkowej.
W ten weekend białostoccy lalkarze proponują jeszcze jeden spektakl dla dzieci. "Jest królik na księżycu" powstał we współpracy z francuskim Vélo Théâtre-Apt. Przedstawia historię Thomasa Snouta, który kolekcjonuje noce, liczy je i segreguje chwytając gołymi rękami. Spektakl wystawiany jest w sobotę o godz. 15, a w niedzielę o godz. 11 na scenie Akademii Teatralnej przy ul. Sienkiewicza 14.
Po tym spektaklu w niedzielę rusza akcja "7xDramat". Aktorzy z Grupą Coincidentia przeprowadzą cykl czytań współczesnych tekstów dramatycznych i bajek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?